Witam Was cieplutko!
Skraperka ze mnie żadna, mimo to poszłam na całość
i wyraziłam chęć udziału w NIEkartkowym Lifcie na luty.
Najpierw się zapisałam, a zaraz potem telefon do przyjaciela - co to jest ten lift???
Becia mi wyjaśniła, że to takie odgapianie.
A odgapić trzeba było taki oto czekoladownik
wykonany przez Madziarrrę :
a więc kilka warstw papieru lub czegoś tam, kółko i kwiatek :-)
Aby uniknąć przepychu - kwiatka nie nakleiłam, tylko zrobiłam stempelkiem.
( wspominam o tym, byście wiedzieli, że kwiatek jest :-)
Oto moja praca:
Zgłaszam ją na wyzwanie do Scrapgangu.
Poza tym niewiele się u mnie dzieje.
Uszyłam aniołka, ale dobrze już go znacie:
Acha, zrobiłam jeszcze notes.
Córcia szła do przyjaciółki na urodziny i poprosiła o niego.
Miał być anielski :