piątek, 25 maja 2012

Działkowy taras

Staram się "ocieplić" mój działkowy taras.
 Nie jest on jeszcze szczytem moich marzeń, bo zamiast stołu i krzeseł marzy mi się jakaś ogrodowa sofa
    z miękkimi poduchami... ale może kiedyś ...
Póki co cieszę się takim, jaki jest. 
Kupiłam sobie klatkę i uszyłam tarasową panienkę.






Od Agnieszki z Biankowych Pasji kupiłam ten przepiękny len:
(przepraszam, że niewyprasowany :-)



Brzoza, którą widać na zdjęciach, to samosiejka.
Kiedy się pojawiła w naszym ogrodzie, chciałam ją usunąć, 
wydawało mi się, że będzie w tym miejscu przeszkadzać. 
Jak dobrze, że mąż mi zabronił !
 Jest boska, jej ażurowa korona daje naprawdę wspaniały efekt.







16 komentarzy:

  1. Elis, podziękuj teraz Swojemu Mężusiowi, że Cię powstrzymał... brzoza jest nośnikiem pozytywnej energii (trzeba się do niej tulić, głaskać ...
    ładować swoje akumulatory ...
    klatka i ogrodowa panienka są urocze :)
    ale Ty masz talent dziewczyno, chylę czoła :)
    pozdrawiam serdecznie :)
    Ps. nie mogę znaleźć Twojego @

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Igo, nie wiedziałam o brzozie... Będę się teraz do niej tulić i przepraszać za dawne myśli me... bardzo potrzebuję pozytywnej energii!!! I już wprowadzam @ :-)

      Usuń
  2. Piękny ogród, zazdroszczę:))) Mój ogródek to 6x20.... trudno się nawet obrócic dookoła:)Aniołek niesamowity Pozdrówki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale tam u Ciebie pieknie, fajnie miejsce na spedzanie wolnego czasu. Panienka swietna, wlosy jej bardzo fajnie zrobilas:)
    Klatka jest urocza dekoracja, sama mam dwie:)
    usciski

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie tu u Ciebie....masz niesamowity talent do szycia i robisz wspaniałe fotki!
    Będę tu z przyjemnością zaglądać.
    Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  5. Pięknie jest a panienka tarasowa urocza....pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak tu pięknie, ja bym chyba nic nie zmieniła, jest idealnie a panienka na huśtawce jest prześliczna!
    Pozdrawiam Cię serdecznie i dziękuję za każde słowo, które u mnie zostawiłaś
    Mimowolne Zauroczenia

    P.S. Jeśli masz ochotę na udział w Candy to proszę zapisz się na stronce UHK Gallery.

    OdpowiedzUsuń
  7. Tez mam ten len:) ale na razie lezy i czeka na swoja kolej.

    OdpowiedzUsuń
  8. jak ja bym chciała stworzyć u siebie takie klimaty, warunki mam, bo taras stoi, co prawda nie ma jeszcze podłogi, właśnie się zastanawiamy czy drewno czy bruk, ale jak widzę u Ciebie drewnianą balustradę to też bym tak chciała:) klatkę nawet mam, eh nawet dwie kupiłam i leżą w szafie, nie potrafię wszystkiego tak ładnie ułożyć, poukładać :( a ta lala niesamowita!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Boże!! Jaka ta lala jest piękna!! Marze o takiej,lecz nie umiem takiej uszyć więc zostało mi tylko podziwianie

    OdpowiedzUsuń
  10. Tarasowy aniołek jest cudny, zresztą jak wszystkie Twoje lale. Pięknie wkomponował się w otoczenie. Czuje się jak pani na włościach.

    OdpowiedzUsuń