niedziela, 17 sierpnia 2014

Panna Wełenka

Nie chcę Was straszyć mrozami, ani przeganiać lata,
ale panna Wełenka już się zabiera do pracy, by wszystkich przyodziać.

My dalej cieszmy się latem,
a ona niech sobie pracuje :-)
(jutro wyrusza do wełnianego sklepiku  :-))










Pozdrawiam cieplutko!


wtorek, 5 sierpnia 2014

Gotowa na imprę :-)

Szyjąc tildowego Anioła, nie miałam możliwości oddać piękna tej dziewczyny,
ale mam nadzieję, że opiekun spełni swe zadanie
i będzie czuwał nad szczęściem tej ślicznotki :-)












Tego nie widziałam, 
mogę się tylko domyślać :-)


Pozdrawiam !!!