sobota, 24 stycznia 2015

U mnie nic nowego.

Witam cieplutko!
Zwlekałam z tym postem, bo niewiele mam do pokazania. 
Siedzę w pracowni, ale powstają lale, które znacie, widziałyście.
Ale cóż, by dać znać, że żyję, tworzę, pokażę je mimo wszystko.
Tym bardziej, że są to te, które kocham najbardziej :-)))))







  
Wszędzie czytam:
Rok 2015 jest ROKIEM KOZY (OWCY).
Nie rozumiem tego w nawiasie, przecież koza i owca to nie to samo.
W każdym razie ja przyjmuję do wiadomości tylko to, co w nawiasie,
bo kozy szyć nie potrafię.
A ta panienka - z pozdrowieniami dla Beci :-)





Przesyłam buziaki i życzę miłego weekendu !!!


sobota, 17 stycznia 2015

Kolejna malowana :-)

To moja czwarta malowana lala. 
Chyba przestaję się bać farb.



 Powstała też Królisia :

Przesyłam buziaki!


środa, 7 stycznia 2015

Nowy roczek :-)

Nowe kalendarze przygotowane ?

Ja już kilka poczyniłam :-)







Ponieważ to motto od dawna mi przyświeca,
pracowity miałam już pierwszy dzień :-)






i kolejny wpis :-)







Ach, mogłabym wpisywać takie notatki cały rok :-)
Mam nadzieję, że wystarczy mi i siły i zapału,
czego i Wam życzę :-)