piątek, 15 kwietnia 2016

Luckyjuju i Petersburg

Przed wyjazdem do Petersburga uszyłam Luckyjuju.
Na co dzień miała być sukieneczka, na spacerek sweterek... 
ale Lilunia i tak bawi się nim jak chce:-)
 





 


A teraz ...
 А я иду, шагаю по Санкт-Петербурге :-)

  Nasze tutejsze spacery trwają 4 godziny, 4 i pół ...
Nie wiem jak zareaguje na to moje ciało, 
które w Polszy prawie nie wychodzi z pracowni:-)
 





 
 Pozdrawiam :-)
 

wtorek, 12 kwietnia 2016