Wszystkim nam znana koleżanka Janeczka
chyba najdłużej czekała na swoje zamówienie.
To miał być prezent dla Jej koleżanki.
Przez kilka miesięcy nie mogłam znaleźć tkaniny na sweterek :-(
Dwa razy już niby trafiłam, kupiłam, w domu okazywało się, że jednak nie :-(
Ale do trzech razy sztuka, szkoda tylko, że w czasie trwało to tak długo.
Pierwowzorem jest pierwsza fotografia,
drugą pokazuję ze względu na kolor włosów.
Podrawiam :-))