... tzn TEJ PRAWDZIWEJ :-)
Jeju, nie mogłam się doczekać, by przedstawić Wam Becię :-)
W ostatnim poście pisałam Wam o weekendzie spędzonym w Gnieźnie.
Odwiedziłam piękną i przesympatyczną blogową koleżankę Becię :-)))))
Pokazałam Wam jakie otrzymałam od Niej prezenty,
pochwaliłam się notesami, wykonanymi pod czujnym okiem Pani profesor,
a teraz czas na pokazanie samej Gospodyni
i wykonanego przeze mnie upominku:
Jak Wam się podoba?
Buziaczki !!!!!
Niesamowite! Myślałam, że tylko mój mąż potrafi klonować a tu proszę...;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Was serdecznie!
Jesteś niesamowita. Każdy szczególik dopracowany. Skórka zdjęta z oryginału.
OdpowiedzUsuńFantastyczna kopia:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Jedna i druga i trzecia- wszystkie śliczne :) Obłędna dokładność w aniołku! Jesteś niesamowita Eluś!
OdpowiedzUsuńSpotkanie dwóch niesamowitych osóbek. Do tego lalka, która powala szczegółami. Rewelacja.
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie spotkania. W świecie jest tyle cudownych osób, że czasami się dziwię, że wczesniej ich nie spotkałam. Jakbym żyła na bezludnej wyspie. I nagle okazuje się, że jest cała masa dziewczyn, które tak samo myslą, czują, że nie znają słowa nuda, zaskurniaki wolą wydać na przydasie do realizacji projektów niż na następny łach. Ale przede wszystkim potrafią się dzielić i czerpią z tego niekłamaną radość.
Pozdarwiam Cię bardzo cieplutko i na małe Candy do mnie zapraszam
Jest naprawdę supcio, a razem wyglądacie BOSKO!!!
OdpowiedzUsuńLaski z Was jak ta lala.Pozdrawiam.
Bliźniaczki!!!!
OdpowiedzUsuńno toczka w toczkę...! identyczne :)
OdpowiedzUsuńSuper! :)
OdpowiedzUsuńElu, jak można się z Toba skontaktować, bo jakoś nigdzie nie ma Twojego maila. Może jakies bielmo na oczy mi padło po oglądaniu Twoich lal.
OdpowiedzUsuńJak możesz odewij się na kbardy@wp.pl
Dziękuje i pozdrawiam
Jak zawsze całym sercem podziwiam Twoje dzieło i te cudowne szczególiki, które dodają smaczku. Cała trójka wygląda wspaniale. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńrewelacja:)))))))))))))))))))))
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona :) Dwie przewspaniałe Beatki - CUDOWNE!!! :)
OdpowiedzUsuńSuper! Serdecznie pozdrawiam. Jola
OdpowiedzUsuńElu jesteś niesamowita ... chylę czoła za pomysłowość i wykonanie ....trochę zazdraszczam Wam spotkanka i Beci anieliny :)
OdpowiedzUsuńBoskie ;)
OdpowiedzUsuńJesteś odjazdowa ;) i Twoje prace również :)
OdpowiedzUsuńWow! Brak mi słów-CUDO lala! Fajna taka przyjaźń :).
OdpowiedzUsuńUszyłaś sobowtóra, Elis! A te kapciuszki tak ze szczegółami, motyw na koszulce... Fantastyczna kopia. Jestem pod wrażeniem! Pozdrowienia dla Was obu!
OdpowiedzUsuń:)
dominika
Rewelacja,po prostu jestes fenomenalna :)
OdpowiedzUsuńPomysłowy prezent, zupełny sobowtór! Jesteśmy niemalże sąsiadkami z Twoją koleżanką, mieszkam niedaleko Gniezna.
OdpowiedzUsuńŚwietna Tilda! Cudowne spotkanie:)
OdpowiedzUsuńSkąd wzięłaś taką samą ale w mniejszym rozmiarze bluzkę? :-) Jesteś niesamowita, tak dopracować wszystkie szczegóły.
OdpowiedzUsuńWszystko tak dopracowane .... aż wierzyć się nie chce, świetna kopia!!!
OdpowiedzUsuńSuper :)
OdpowiedzUsuńJesteś rewelacyjna w tym kopiowaniu!!! I jak ja wam zazdroszczę tych spotkań :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitaj Prześliczna laleczka :) i bardzo gustowna modelka :) pozdrawiam Sylwia
OdpowiedzUsuńNa początku jak zobaczyłam takie same bluzki powiedziałam o:) ale jak zobaczyłam skarpetko/kapcie: o rzesz Ty orzeszku!
OdpowiedzUsuńJesteś niesamowita! normalnie jakby skórę zdjąć tak podobne są do siebie .Każdy szczegół dopracowany ,jesteś mistrzyni :) A spotkania ci zazdroszczę Bea to taki dzwoneczek radosny :)
OdpowiedzUsuńach Ty Kasiu moja kochana ... buziol wielgachny ślę za ten dzwoneczek :)
UsuńElka, jak jestem zachwycona moim aniołkiem, to Ty już wiesz !!!
OdpowiedzUsuńSpaceruje on ze mną - z domciu do pracowni, z pracowni do domciu !
Jeszcze troszku i na wycieczkę kolejną go zabiorę, bo na jednej już był !!!
Aniołek furorę robi, wszyscy chcę zobaczyć, dotknąć i pozazdrościć :)))
Tylko mam malusi jeden problem ... mianowicie o ciuszki moje chodzi !
Matko, ja musiałabym ostatnio tylko w tym chodzić, w czym na foto jestem, bo wszyscy chcę zobaczyć i porównać !!! Katastrofa :)))) hi hi !
Ściskam kochana ... ściskam i jeszcze raz DZIĘKUJĘ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Wszystkim tu komentującym, wszystkim razem i każdemu z osobna - pięknie dziękuję za każde ciepłe słówko !
Rewelacja!!!
OdpowiedzUsuńJesteś niesamowita!
Wiadomo jak! Tak jak wszystkie Twoje prace! :-))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam prawie zimowo!
Ola sz.
ależ to jest cudo:-)gratuluję talentu i spotkania:-)
OdpowiedzUsuńNawet nogi obie tak samo zgrabne mają:)
OdpowiedzUsuńAż usiadłam z wrażenia! Świetna robota! WOW!!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
MZ
świetny taki prezencik, świetny !
OdpowiedzUsuńJak żywa :)
OdpowiedzUsuńRewelacja.....Zazdroszczę spotkania ....pa....
OdpowiedzUsuńBecia jak żywa ! Ciekawe jak byś sobie poradziła ze mną i z Agatką - bo u niej to jeszcze pies byłby do uszycia :)))
OdpowiedzUsuńDwie Becie - podwójna rewelacja:))
OdpowiedzUsuńRewelacja:)))
OdpowiedzUsuńOjaaa... no przecież zdarta skóra ale Beii zazdroszczę takiej lali... a nie powinnam bo z tego co wnioskuję to Bea dusza człowiek, tworzycie fajowy zespół, obie serdecznie pozdrawiam, zdolniachy!!!
OdpowiedzUsuńJa jestem jak zawsze zafascynowana twymi lalami - piękne są obie pozdrawiam cieplutko Marii
OdpowiedzUsuńNo fantastyczne :) rewelacja :)
OdpowiedzUsuńSuper !!
OdpowiedzUsuńEluś,Ty wszystko potrafisz! Koleżanka będzie miała niesamowitą pamiątkę.Swoją drogą to macie tempo w tych spotkaniach.Tylko pozazdrościć!
OdpowiedzUsuńJesteś niesamowita!!!
OdpowiedzUsuńAle z Was laski ! fajnie razem wygladacie , takie spotkania są niezwykle miłe , a lalkowa becia nawet podobna do właścicielki .
OdpowiedzUsuń