Moi kochani!
Przeglądam Wasze posty, czytam o przedświątecznej krzątaninie, bieganinie
i zazdroszczę...
Przeglądam Wasze posty, czytam o przedświątecznej krzątaninie, bieganinie
i zazdroszczę...
U mnie wegetacja...
Już piąty dzień leżę zwinięta w kłębek i czekam na koniec mojego koszmaru :-(
Zespół jelita spastycznego. Chyba najgorsza odmiana.
Kto zna tę chorobę, ten wie, o czym mówię.
Atakuje mnie raz, dwa razy w roku, że też musiało cholerstwo przyjść właśnie teraz.
Ból, potworny ból. W brzuchu ogień, a krzyż i biodra - mam wrażenie, że zaraz mi się rozerwą.
Jest na to skuteczny lek, ale - niestety - zaczyna działać po 14 dniach przyjmowania.
Lekarze twierdzą, że najlepiej dla mnie byłoby te 14 dni przespać na psychotropach -
- ale ja już wolę sobie pocierpieć.
Kto zna tę chorobę, ten wie, o czym mówię.
Atakuje mnie raz, dwa razy w roku, że też musiało cholerstwo przyjść właśnie teraz.
Ból, potworny ból. W brzuchu ogień, a krzyż i biodra - mam wrażenie, że zaraz mi się rozerwą.
Jest na to skuteczny lek, ale - niestety - zaczyna działać po 14 dniach przyjmowania.
Lekarze twierdzą, że najlepiej dla mnie byłoby te 14 dni przespać na psychotropach -
- ale ja już wolę sobie pocierpieć.
Dziś kolejną noc spędziłam w łazience.
Nie, nie mam żadnych sensacji - bo to tylko ból -
- ale tam mogę spokojnie siąść na podłodze, zwinąć się i popłakać, nie budząc innych.
Są chwile, kiedy myślę, że już tego bólu dłużej nie zniosę,
ale zniosę przecież :-)
Tramal nawet to łagodzi, ale jest za silny, więc staram się go unikać.
Oszukuję się nospą.
Tramal nawet to łagodzi, ale jest za silny, więc staram się go unikać.
Oszukuję się nospą.
Owszem, są chwile, kiedy boli mniej - wtedy biegnę do maszyny i kończę prezenty dla najbliższych,
albo wykonuję usługi dla znajomych, którzy chyba telegram dostali, że zbliżają się święta.
Dobrze, że przed chorobą posprzątałam i ustroiłam mieszkanie.
Wygląda ślicznie, ale nawet nie chce mi się robić zdjęć.
Boję się tylko o Wigilię, bo zaprosiłam dużo gości i muszę przygotować Wieczerzę.
Ale dam radę - Matka Polka się nie poddaje :-)
Tak więc nadchodzące dni zapowiadają się u mnie nieciekawie,
ale Wam, moi Kochani,
życzę zdrowych, spokojnych Świąt,
dużo ciepła i miłości!
dużo ciepła i miłości!
Łączę się z Tobą w bólu, ja wprawdzie nie cierpię tak jak Ty, ale też mnie choroba zmogła i niestety ja nawet nie zdążyłam posprzątać, jedyne co to udało mi się kupić karpia i to wszystko. Pozdrawiam Cię cieplutko i życzę samych zdrowych i radosnych dni.
OdpowiedzUsuńO masz... No to się porobiło. Ja bym chciała mieć moc sprawczą, żeby Cię przestało boleć. W takich chwilach jak nigdy chciałabym naprawdę zaczarować... Nie znam ja tej choroby, no nie znam, ale skoro masz Matko POlko siłę, to ja jestem wirtualnym Twym ramieniem. Życzę Ci siły na przetrwanie tych trudnych dni dla Ciebie....
OdpowiedzUsuń♥
Co to znaczy Matka Polka!!! Wszystko może, wszystko przetrzyma, wszystkiemu da radę. Szkoda tylko, że musisz tak cierpieć.
OdpowiedzUsuńA na zbliżające się Święta Bożego Narodzenia życzę Ci dużo zdrówka, uśmiechu i radości, no i moc prezentów od Aniołka. Pozdrawiam Cię cieplutko....
Zdrowia moja droga i siły ci zycze
OdpowiedzUsuńDużo zdrówka Ci życzę i siły.
OdpowiedzUsuńWesołych Świat!
Oj Kochana. Zdrówka przede wszystkim dla Ciebie
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
O kurcze straszliwie Ci współczuję, mnie niedawno chwyciło coś podobnego i już myślałam by na pogotowie jechać nie wiedząc co to i kurcze teraz funkconuje ale czasem dalej boli, musze o tym poczytać, a Tobie życzę dużo siły i dużo zdrowia
OdpowiedzUsuńdużo zdrowia kochana i wesołych świąt pełnych miłości i ciepła:))Pozdrawiam serdeczie:)
OdpowiedzUsuńWspółczuję,życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia...wszystkiego dobrego♥
OdpowiedzUsuńTak mi przykro, że musisz tak cierpieć. Mam nadzieję, że niebawem będzie lepiej i spędzisz wspaniałe rodzinne Święta, czego Ci z całego serca życzę!
OdpowiedzUsuńŻyczę szybciutkiego powrotu do zdrówka, a Wieczerza Wigilijna w Twoim wykonaniu na pewno będzie dopięta na ostatni guzik a wszystko będzie smakowite!
OdpowiedzUsuńZatem życzę Tobie i Twoim najbliższym
Zdrowych, Spokojnych i Wesołych Świąt, spędzonych w gronie najbliższych a 2013 rok niech będzie wyjątkowy, niech niesie same szczęśliwe chwile i dobrych ludzi niech stawia na Twej drodze.
Beata z rodziną.
Oj, biedulko Ty moja:))))zdrówka Ci życzę z całego serca:) a na nadchodzące święta dla Ciebie i całej Twojej familii spokoju i radości :)
OdpowiedzUsuńBuziaków miliony i zdrowia zdrowia zddroia
OdpowiedzUsuńbardzo ci kochana współczuję:((zdrówka:))
OdpowiedzUsuńZdrówka życzę z całego serca:)
OdpowiedzUsuńOoo... :( Nawet nie wiedziałam, że jest coś takiego. Współczuję Ci z całego serca! A tu jeszcze ja z tym swoim błędem :( Przepraszam! Postaram się jakoś chociaż odrobinkę zrehabilitować się. Podaj mi swój adres na maila (na moim blogu). I życzę, by lek z okazji Świąt zrobił wyjątek i zadziałał szybciej :)
OdpowiedzUsuńzdrowiej ...dużo zdrówka życzę :)))my też leżymy ale tylko grypsko mamy
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
współczuję Ci ,mam nadzieje ,że ból szybko minie i tego ci zyczę -Zdrowych,spokojnych świąt !Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDużo zdrowia .
OdpowiedzUsuńDużo sił i zdrówka, a wszystko będzie dobrze :)
OdpowiedzUsuńOj Elu, jak bardzo Ci współczuje :((( Ja mam trochę problem z trzustką, rok temu cały listopad przepłakałam poszcząc, na szczęście minęło. Każdy z nas ma jakieś swoje krzyże, mój syn znowu w szpitalu z migotaniem przedsinków wyladował. Chwilami nie chce mi się tych świąt, ale jednak zbieram się i dalej działam, gotuje i staram się cieszyć tak jak zawsze. Buziaki Kochana, trzymaj się, my kobiete wiele możemy ;). Radosnych Świąt, bo takie mimo wszystko będziemy mieć :))))
OdpowiedzUsuńO matko jedyna, to Ci się narobiło, czemu tak jest że takie paskudztwa dopadają nas przed Świętami!!!! Mam nadzieje, że Ci do poniedziałku to minie i tego Ci życzę z całego serca!!!!!
OdpowiedzUsuńTrzymaj się kochana!!!
Jeszcze raz zdrowia, poproś kogoś z rodziny o pomoc przy wigilii!!!!
Trzymaj się Kochana - dużo zdrowia i spokojnych świąt życzę
OdpowiedzUsuńA moim zdaniem Matka Polka powinna odpuścić i pomyśleć o sobie!!!! Ściskam Cię Elu mocno i zabieram do siebie choć trochę tego bólu!
OdpowiedzUsuńOj współczuję, wiem co to za ból bo koleżanka choruje na to, dlatego, życzę Ci dużoo zdróka!
OdpowiedzUsuńŻyczę ci zdrowia i spokojnych Świąt.
OdpowiedzUsuńMam nadzięję, że kiedy piszę jesteś już w pełni sił. Życzę Ci kochana zdrowych, spokojnych świąt i trzymaj się dzielnie.
OdpowiedzUsuńWspółczuję baaaardzo!
OdpowiedzUsuńŻyczę zdrówka.
Cieplutko przytulam....ratuj się czym możesz ...Zdrowiej jak najszybciej....Ciepłych i zdrowych , rodzinnych Świąt....Całuski pa...
OdpowiedzUsuńKochana, jestem z Tobą myślą... życzę ukojenia i zdrowia. Pozdrawiam i spokojnych świąt
OdpowiedzUsuńElis kochana wracaj do zdrowia :) dla Ciebie również Spokojnych Wesołych Świąt :) buziaki :***
OdpowiedzUsuńPrzytulam w myślach z całych sił, odganiając wszelkie bóle.
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki za szybkie wyzdrowienie...pozdrawiam gorąco i życzę zdrowych i wesołych świąt
OdpowiedzUsuńOj, oby minęło szybciej!! Pozdrawiam cieplutko, dużo zdrówka i jak najwięcej tych lepszych chwil, zanim puści na dobre!
OdpowiedzUsuńkochana trzymaj się i niech szybko minie :***
OdpowiedzUsuńSpokojnych radosnych świąt :****
Jest pani bardzo silną kobietą!
OdpowiedzUsuńJa, znając siebie przespałabym całe święta.
Życzę w takim razie dużo wytrwałości i powrotu do pełni zdrowia :)
Bidulko, wracaj szybciutko do zdrowia ! Spokojnych i bezbolesnych świąt Elu kochana :)
OdpowiedzUsuńO jejku co to za paskudna choroba ...
OdpowiedzUsuńKuruj się, może rumianek trochę pomoże z melisa , taka mieszana herbatka ///
Gdy na dachu parkuje renifer ,
Gdy kolędy cicho mruczy kaloryfer .
Gdy choinka zdobi najważniejszy kąt ,
Viola życzy wesołych świąt ..
Dasz radę, wierzę w to! Pomogą Ci Twoje anioły! Wesołych świąt Elis, bez bólu, z uśmiechem!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że powoli przechodzi. Bardzo Ci współczuję, jak coś boli, to człowiek by się zaszył w mysią dziurę:((((
OdpowiedzUsuńRadosnego, rodzinnego świętowania, wszelkiego dobra, pokoju w sercu z okazji Bożego Narodzenia
Ewa
OdpowiedzUsuń✬ * ∗ *☆ ∗ * ☆
………….. ⋱ ⋮ ⋰
………….. ⋯ ✰ ⋯
………….. ⋰ ⋮ ⋱
……… …….*•♥•*
…… ……. *♥♫♫♥*’.
… …….. *♥•♦♫••♥*
……… *♥☺♥☺♥☺♥*
………*♥•♥#♠*♥#♥•♥* ‘
……..*♥♫♥♥♫♥♥♫♥♫* ‘
…….*♥♥☺♥♫♥♫♥☺♥♥*’
……*♥♥♣♫♥♣♥♥♣♥♫ ♣♥♥*’
….’*♥♥♣♥♫♥♥♫♥♥♫ ♥♣♥♥*’
….*~~**~~**~***~~**~~*
….(▓▓▓▓▓▓▓▓▓▓▓▓▓▓)
_____███████████
♥:♥: ♥: ♥: ♥: ♥: ♥: ♥: ♥: ♥: ♥:
Wesołych Świąt!!!
Mam nadzieję, że już lepiej... Życzę Ci z całego serca zrowia i Świat o jakich marzyłaś. Niech otulą Cię swą magią ofiarując wiarę, nadzieję i miłość...
OdpowiedzUsuńWspaniałych Świat, Elu życzę. Ściskam świątecznie. Anna
OdpowiedzUsuńKochana jest mi przykro ze tak musisz cierpiec :( ...Zycze zdroweczka, szczescia i duzo milosci..Wesolych Swiat !!!!!
OdpowiedzUsuńKochana,bardzo Ci współczuję,trzymam kciuki,zeby Ci szybko przeszło:)Faktycznie nie miało kiedy zaatakować!
OdpowiedzUsuńPomimo wszystko życzę Ci miłych,rodzinnych świąt.
Kochana , życzę jak najszybszego powrotu do zdrowia i żeby to cholerstwo na Święta Ci odpuściło :) Zdrówka :)
OdpowiedzUsuńWesołych wspaniałych Świąt dużo uśmiechu radości i weny twórczej.
OdpowiedzUsuńNajpiękniejszych Świąt Bożego Narodzenia, niech spełnią się wszystkie marzenia. Oby troski życia zaginęły w mroku, a radość i szczęście były w Nowym Roku !Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBiałych myśli
OdpowiedzUsuńlekkich jak puch,
niech Anioł
przywieje z nieba,
otworzy skrzydłem
nadziei,
i niech kolędę zaśpiewa,
bo dzisiaj jest piękny dzień,
wszystko się rodzi na nowo,
więc w blasku tajemnych świąt,
żyj zdrowo i kolorowo.
Serdeczności ślę -Peninia*-*
Wszystkiego dobrego :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że przetrwałaś Wigilię i czujesz się już lepiej :)
Zdrowych Kochana przede wszystkim, ełnych spokoju i magii,ciepłych,rodzinnych,zaczarowanych...
OdpowiedzUsuńŚwiąt Bożego Narodzenia życzę:)
Dla Ciebie i Twoich bliskich Najpiękniejszych Świąt Bożego Narodzenia.
OdpowiedzUsuńNiech spełnią się wszystkie Wasze marzenia!
Szczęśliwego Nowego Roku!
Spokoju spokoju spokoju juhuuu ;-)
OdpowiedzUsuńps-prezent się chyba bardzo sodobał-bo nie dostałam nim w twarz,a wrecz został pokazany małzonkowi seggowi z zachwytem
dziekuje kochanie
ps2-mój prywatny nawet swjego nie ropakował-a ja nic od nieo nioe dostŁAm-nic-zajebiscie
Spokojnych, magicznych, błogosławionych Świąt Bożego Narodzenia!
OdpowiedzUsuńI zdrówka, zdrówka, zdrówka:*
Mam nadzieję,że jest już lepiej i resztę dni świątecznych spędzisz tak jak sobie wymarzyłaś!
OdpowiedzUsuńŚlicznie dziękuję za życzenia a i Tobie życzę (o ile to tylko możliwe)zdrowych , spokojnych bez bólu Świąt.
OdpowiedzUsuńŚwiąt w zdrowiu i z rodziną życzy Dusia
OdpowiedzUsuńWesolych swiat :)
OdpowiedzUsuńZdrowych i pełnych optymizmu Świąt Elis :)))
OdpowiedzUsuń*♥*
OdpowiedzUsuńZatem życzę Ci przede wszystkim dużo , dużo zdrowia i jak najmniej uczucia bólu na najbliższe dni dzielna kobietko.
OdpowiedzUsuńWsółczuję Ci bardzo ,wiem co to ból /głowy/.ŻyczęCi kochana aby w nowym roku stał się cud i już Cię ta choroba nie dręczyła .Fantastyczny ten Twój blog ,tyle w nim ciepła i twórczej inspiracji.Podziwiam Twoje zdolności manualne i gratuluję .Uściski.
OdpowiedzUsuńElis kochana
OdpowiedzUsuńz okazji tych najpiękniejszych Świąt
i ja chciałabym Ci złożyć najserdeczniejsze życzenia:
zdrowia bo to najważniejsze,
wytchnienia od codzienności,
w sercu radości,
spokoju ducha,
mnóstwo chwil szczęśliwości
i aby wciąż były przy Tobie czyjeś bliskie gorące serca.
Wszystkiego co najlepsze i najpiękniejsze.
Niech piękne będą dla Ciebie te Święta!
Elis, mam nadzieję, że wszystko poszło dobrze...życzę, aby radość Bożego Narodzenia pozostała w Tobie na dłużej!
OdpowiedzUsuńSpóźnione ale najserdeczniejsze życzenia wszelkiej pomyślności, miłości i spełnienia marzeń!!!
OdpowiedzUsuńElisku, jak się czujesz??
Ściskam mocno i trzymam kciuki by paskudne chorobsko już sobie poszłoooo
Kochanie Naj Naj na nowy 13 fantastyczny rok.
OdpowiedzUsuńU mnie coraz większa syflandia, szkoda słów.
no nic, buzioli i zdrówka ci zycze
kochana ... serducho mi krwawi, kiedy czytam o Twoich cierpieniach !
OdpowiedzUsuńOj ... tak bardzo człowiek by chciał pomóc ...
Na malusie ,,pocieszenie,, napiszę, że nie byłaś sama !
W dzień przed Wigilią pogotowie u mnie mnie było ... ledwo do domu z pracowni doszłam i padłam ! Ból brzucha, niemoc totalna ... i nikt nie widział co mi dolega ! Przeszło, ale paskudne samopoczucie zostało !
Potem grypisko paskudne do domu naszego wlazło !!!
Świąteczny szpital w domu ... ,,marzenie,, !
Mam nadzieję, że u Ciebie kochana ze zdróweczkiem już lepiej !!!
Ja dopiero po malusiu do żywych wracam.
Dziś po raz pierwszy od przedświąt do neta wlazłam i czytuję i odpisuję !
Ściskam serdecznie i z życzeniami Noworocznymi spiszę :)
(przykro mi, że tych świątecznych nie złożyłam)
Kochana ...
życzę na ten Nowy Roczek spełnienia marzeń,
tych najpiękniejszych i najważniejszych,
tych malusich i tych wielkich !
Życzę wybornego zdrówka i radości dnia codziennego !
Niech w Nowym Roku świat będzie dla Ciebie i Twoich bliskich pełen ciepła,
serdeczności i przyjaciół;
a w Twoim domku niech nigdy nie zabraknie miłości i zrozumienia !
Życzę wszystkiego najlepszego, wszystkiego, co dobre i miłe,
co budzi uśmiech na twarzy i kryje się w słowie ,,szczęście,, !!!
Życzę szalonej Sylwestrowej Nocy,
zabawy do białego rana, najlepszych piosenek i pysznego szampana!
Całuję ♥
Elis, mam nadzieję że masz się już lepiej, a z tego co opisałaś zostało tylko mgliste wspomnienie.
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci wszystkiego najlepszego na ten nadchodzący 2013 rok, przede wszystkim ZDROWIA.
pozdrawiam
MZ
Bardzo mi przykro, że chorowałaś...mam nadzieję, że już się lepiej czujesz...
OdpowiedzUsuń