poniedziałek, 31 lipca 2017

Skrzat


Wiem, że nie jest to okres świąteczny, 
ale przecież Skrzaty istnieją zawsze :-)
Uwielbiam je szyć, szczególnie te duże. 
Wyglądają jak żywe i naprawdę z nimi rozmawiam i je tulę :-)

Dlatego nie potrafię wysyłać ich pocztą.
Zawsze mi się wydaje, że kiedy owinę je folią, to się uduszą!

Tego zawiozłam na dworzec i wsadziłam w busa.
Z biletem w rączce sam dojechał na miejsce.
W końcu gościu ma 130  cm wzrostu, więc świetnie dał sobie radę :-)))





Przesyłam buziaki !!!!!!!

7 komentarzy:

  1. Cudny:) Ja mam takie samo wrażenie, jak wbijam w nie szpilki to mam uczucie, że je to boli :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wielkolud....superaśny....Pozdrawiam pa...

    OdpowiedzUsuń
  3. Haha, taki mały,a taki samodzielny:) Cudowny jest!

    OdpowiedzUsuń
  4. Rozbawiłaś mnie podróżą skrzata - bilet w łapkę i w drogę :)
    Ależ musiała być radość osoby, która przyszła go na dworcu powitać.

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratulacje Babciu!!! Wracaj do pracy, bo czekamy. W listopadzie po raz piąty zostanę babcią. Wszyscy nie możemy się doczekać!

    ดูหนังฝรั่ง

    OdpowiedzUsuń
  6. Iron chain of action gaming game on Taito
    Taito created grade 23 titanium Iron chain of babyliss pro titanium action anodizing titanium gaming game on Taito - a world titanium pots and pans of high quality video t fal titanium pan games, developed for the Atari 2600 and Sega

    OdpowiedzUsuń