Witam!
Mało mnie tu ostatnio,
biegam między pracownią, a wnukami, które przyleciały do mnie z Petersburga.
Wpadam z Młodą Parą, którą ostatnio szyłam.
Powiem Wam jeszcze, że mój Ujuj po roku codziennego eksploatowania ma się całkiem nieźle.
Kraków zwiedzał w 30 stopniowym upale, więc w samych gaciach
Pozdrawiam cieplutko !!!
Wspaniała para.
OdpowiedzUsuńDziewczynka śliczna. Widać, że dba o swojego towarzysza.
Pozdrawiam :))
ha, imię równie przytulaste, jak króliś. Zdjęcia super, rodzinne wypady to najfajniejsza część wakacji. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńale piękna para, właściwie dwie- bo wnusia z królikiem stanowią chyba idealną!
OdpowiedzUsuńPreciosas fotografías!! preciosa la niña con su conejito. La parejita también me gusta mucho, besos
OdpowiedzUsuńWłaścicielka Ujuja cudowna:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZachwycającą parę uszyłaś. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuń