Ta lala powstawała na zasadzie prób i błędów.
Nie wiem, czy kiedykolwiek uda mi się uszyć taką,
z której będę całkowicie zadowolona i dumna.
Wiem, że przede mną jeszcze dużo pracy i nauki,
Wiem, że przede mną jeszcze dużo pracy i nauki,
ale staram się jak mogę :-)
Ta rodziła się wiele tygodni:
Chyba najbardziej udały mi się nogi ;-)))))
Wyszły takie "prawdziwe", z kolankami :-)
Głupia jestem, ale normalnie wzruszyły mnie
i całowałam ją po tych girkach :-)
Dlatego teraz zanudzę Was fotkami :-)
"Stoi lala w kącie i z kąta,
Malowanym oczkiem spogląda.
Gdy ładnego zoczy chłopaka,
Da malowanego buziaka.
Malowanym oczkiem pocieszy,
Malowanym noskiem rozśmieszy,
Malowaną piosnkę zanuci,
Do cna głowę chłopcu zawróci.
Malowana lala, la, la, la, la, la ....."
Buziam!
Jest cudna! Jak żywa! Nie dziwię się tym całusom, bo faktycznie nózki ma jak prawdziwe! Udała Ci się :)
OdpowiedzUsuńI te słodkie paluszki :)
OdpowiedzUsuńElu chylę czoła ... mistrzostwo świata :) cudna lala a te malusie palusie ... słodziusie :D
OdpowiedzUsuńEch, Ty perfekcjonistko!!!! Twoje prace jak zawsze zachwycają. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJest... hmmmm .........zjawiskowa:) więcej takich, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńWykonalaś cudna lalę...jesteś niezadowolona!?
OdpowiedzUsuńWOW !!! Super. Fakt, tylko całować po nóżkach.
OdpowiedzUsuńLala śliczna -przypomina mi mnie jak byłam mała - pozdrawiam ciepło Marii
OdpowiedzUsuńno cudo. fantastycznie ze zaczęłaś malować twarze. jeszcze chwile zmowie u ciebie lale dla nas.
OdpowiedzUsuńa u mnie jak zwykle sielanki brak. od 3 tygodni w kursie polska - belgia. moj tesc odszedl i zaczynaja sie sprawy sp. wrrrrrr
jest mistrzowska!!!pozdrawiam
OdpowiedzUsuńprześliczna lala, pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńNaprawdę urocza:))i jakie zgrabne te nóżki ma:))Mistrzynią jesteś:))pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJest przepiękna :)
OdpowiedzUsuńQue bonita y cuantos detalles tiene!!!!! besos
OdpowiedzUsuńOczka świetnie Ci wyszły...też próbuję malowanych, ale nie jest lekko ;)... Zgadzam się z Tobą, nogi cudo!!! Podziwiam :).
OdpowiedzUsuńJesteś NAJLEPSZA!!!! Ona jest fantastyczna, ale dobrze, że się czepiasz, bo, choć w to nie wierzę, możesz zrobić jeszcze coś doskonalszego. Zaznaczam, że ta jest perfekcyjna.
OdpowiedzUsuńWyszła elegancko... a mnie wzruszyły uszy :)
OdpowiedzUsuńA mi zabrakło słów z wrażenie! Ela, czarodziejko Ty jedna! Nóżki tak! przepiękne są! Ale oczy... utonęłam w nich...
OdpowiedzUsuńFaktycznie nóżki jak u dziewuszki! Śliczna lalunia a i przez Ciebie czepiłam mnie się ta piosenka...;)
OdpowiedzUsuńłłłłłłłłłłłłłłałłłłłłłłłłłłłłłłłłłł !!!!! BAJECZNA !!! Jak wszystko co robisz. Inie są to pochlebstwa tylko szczera prawda !!!
OdpowiedzUsuńGratuluję !!!!
szok!!! coś pięknego! kłaniam się nisko mistrzyni igły i pędzla życząc twórczego weekendu:))))
OdpowiedzUsuńjest przepiekna i te nogi te kolanka i paluszki no cudo
OdpowiedzUsuńNie wiem,czy pamiętasz,ale u Twoich lal zawsze podobały mi się nogi,leginsy,buciki.Coś w tym jest!
OdpowiedzUsuńKolejna Twoja odsłona jest bardzo udana,genialna wręcz.Nawet sobie nie wyobrażam ile Cie to pracy kosztowało.Rezultat oszałamiający,nauka nie poszła w las:)Uściski.
Chyba trochę przesadzasz....jest super...Cieplutkie buziaki pa....
OdpowiedzUsuńCała jest cudna! A nóżki faktycznie zgrabniutkie, że hej:))) Pięknie szyjesz Elis jestem pod wielkim wrażeniem! Pozdrawiam cieplutko. Ania
OdpowiedzUsuńZdolniacha z Ciebie i tyle! Podziwiam za upór i zdolności wszelakie :)
OdpowiedzUsuńElu chylę czoła. Cudnie wyszła, a te szczególiki zadbałaś o wszystkie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Przepiękna!!! I jak misternie wykonana - szok! A kolanka ... :* /całuję je i ja/
OdpowiedzUsuńu lala jakie nóżki :) Świetna :)
OdpowiedzUsuńLala wspaniała i super zgrabna. Serdecznie pozdrawiam. Jola
OdpowiedzUsuńNóżki artystyczne :) Fajna lala :)
OdpowiedzUsuńGirki, jak u modelki Elka ! Lala zachwycająca, no po prostu SZACUN kochana !
OdpowiedzUsuńA nic, a nic się paskudo nie pochwaliłaś, że szyjesz takie cudo !!! Oj, oj ...
Oczka pięknie namalowałaś ... takie cudne, niebieściutkie !
Biegam, jak szalona od bloga do bloga i staram się zaległości nadrobić ! Matko ... ale mam tyły - szok !!!
Ściskam Eluś :)
Elu lala super!!!!!Nóżki ma faktycznie fantastyczne,ale mnie zachwyciły oprócz kolanek...paluszki:)
OdpowiedzUsuńElu! Taką ślicznotkę stworzyłaś, jak możesz mieć wątpliwości, cuuuudna i te jej oczy, rewelacja. Pozdrawiam serdecznie, jestem już twoim obserwatorem i zapraszam do siebie, Ela
OdpowiedzUsuńLaleczka jest perfekcyjna!:)
OdpowiedzUsuńWOW!
OdpowiedzUsuńZaniemówiłam , lala jest cudowna!
Jest naprawdę cudna, każdy szczegół mnie zachwyca, no i te nóżki są takie zgrabne;)
OdpowiedzUsuń