sobota, 24 listopada 2012

Jeszcze przedświątecznie...

Bardzo dziękuję za liczne komentarze pod ostatnim postem.
Cieszę się, że Pan Oficer tak Wam się spodobał :-)

Miałam ogromną ochotę na świąteczne szyjątka,
ale znowu wyskoczyło coś innego.. 

Dostałam zamówienie na dwie kuchenne Tildy.
Najpierw uszyłam moją, tradycyjną, 
ale kiedy zabrałam się za drugą, miałam  dość.
Jak ja nie lubię monotonii...
Poszperałam więc po necie i znów dokonałam plagiatu -
- wykradłam sukienkę z bogu  http://marlenesanglar.blogspot.com/
Oto ona:




Moją już znacie:


Wiem, że niektóre moje koleżanki nie lubią Tild,
więc aby nie porzuciły mojego bloga, szybciutko pokazuję Anioła - Opiekuna małego Kaya.
Tym razem połączyłam biel z popielą:





Teraz już naprawdę zaczynam myśleć o Świętach...
Przesyłam buziaczki !!!

37 komentarzy:

  1. Jak ja kocham Twoje Anioły!! Czy to Tildopodobne czy nie, wszystkie! A monotonia w Twoim wydaniu pięknie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne kuchenne Tildy!!! Elu, twórcza jesteś, zazdroszze Ci czasu, aby móc szyć i szyć. Mi go ciągle brak. Poszyłam już sporo swiatecznych rzeczy, ale zdjęcie jeszcze w aparacie...jak zwykle:(

    OdpowiedzUsuń
  3. Ej tam, zaraz plagiat:) Podpatrzyłaś i już:)Panna podkuchenna śliczna i cała reszta też:)pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne! Chłopięcy Anioł całkiem mnie zauroczył... Dlaczego jeszcze ja takiego nie uszyłam...? ;)
    Buziole :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Hehe, ej tam, ej tam.
    Ja po prostu uważam że Tildy sa dobre na poczatek, jak ktos sie uczy szyc, a ktos taki jak ty zaszalałby z własnym projektem i wtedy powalił wszytkich na kolana.
    buiole

    OdpowiedzUsuń
  6. hej, myśl myś, wiesz moje pierwsze święta bez taty zmarł w kwietniu, wiem jak jest ciężko, ja nawet nie mówię i nie piszę o tym, może kiedyś, buziaczki

    OdpowiedzUsuń
  7. Wszystkie piękne! Chłopięcy anioł zachwycający.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Kuchenne anielice zachwycające :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jakie to wszystko śliczne!!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. śliczne kuchareczki :)

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Ależ one są piękne.Teraz dopiero wiem, ze je lubię. Jestem pod ogromnym wrazeniem. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  12. Są śliczne. Anioł Opiekun fantastyczny. Wszystko co robisz jest pięknie dopracowane :)
    Pozdrawiam ciepło
    Marta

    OdpowiedzUsuń
  13. Zachwycasz - jak zwykle :) Gorąco pozdrawiam :)))

    OdpowiedzUsuń
  14. Obydwie tildy sa wspaniałe ,a aniołek jest przesłodki :))

    OdpowiedzUsuń
  15. No powiem,że myślałam,że tildy już mi się przejadły,ale Twoje są świetne,a aniołek przeuroczy:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja nie patrzę pod kątem- lubię Tildy lub nie lubię...
    Podziwiam Twój kunszt wykonania, te detale, dodatki. Zawsze jestem pod wielkim wrażeniem i zadaję sobie pytanie "Jak można uszyć takie cudeńka?"
    Świetne prace. Elis- moje gratulacje i wyrazy podziwu!

    OdpowiedzUsuń
  17. Piękne, piękne, piękne!

    Zapraszam na candy u mnie - http://kreatywnie.folog.pl

    OdpowiedzUsuń
  18. podpisuję się pod Insomnią i ... chylę czoło :) pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  19. Ale piękne Aniołeczki:):) zdolniacha z Ciebie!!
    Pozdrawiam niebiesko:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja lubię wszystko ogladac co uszyjesz ,,
    Same sliczności ..

    OdpowiedzUsuń
  21. Tez lubię zaglądać na Jej blog:))
    Bardzo ładna Tilda , ale ten Aniołeczek dla Kay'a boski !!

    OdpowiedzUsuń
  22. Uwielbiam przeglądać Twoje prace! Mogła bym to robić całymi dniami :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  23. Kolejny raz zaparło mi dech w piersiach. Kocham Twoje prace. Są przecudowne:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Śliczności takie, że napatrzeć się nie można. Podziwiam nieustannie.

    OdpowiedzUsuń
  25. Śliczne kuchareczki:)
    Aniołek cudny i podziwiam nieustannie fryzurki u Twoich aniołków:)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  26. Cudne są. Ty dokonałaś plagiatu od Marleny, ja dokonam od Ciebie i będzie ok:)Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  27. Anioły rewelacyjne. Serdecznie pozdrawiam. Jola

    OdpowiedzUsuń
  28. Jesteś bardzo pracowitą i pomysłową osobą. Podziwiam takich ludzi i darze wielkim szacunkiem.
    Pozdrawiam
    K.

    OdpowiedzUsuń
  29. Brak słów takie ładne .... Cieplutko całuję pa...

    OdpowiedzUsuń
  30. Eluś kochana !
    Tildy cudowne, ale opiekun skradł serducho moje !!!
    Uwielbiam, nie ... ja kocham wszystkie Twoje szyjątka :)
    Kochana ... w te pędy do mnie zapraszam !
    Wyróżnienie na Ciebie czeka ! Buziole :)
    http://beaartdecor.blogspot.com/2012/11/happy-monday.html

    OdpowiedzUsuń
  31. Tildy piękne, ach jakie mają stroje, pierwsza obłędna. Wszystkie panie gotujące powinny się tak ubierać;)

    OdpowiedzUsuń
  32. Wszystko cudowne! I anielice! I aniołek! Napatrzeć się nie mogę...

    OdpowiedzUsuń
  33. Nie umiałam porzucić nawet jakbyś same tildy szyła - ja je LUBIĘ, tylko w głowie mam ich przesyt po prostu. Choć każda jest przecież inna, to jednak przesyt :)
    A KAJ to KaY - cudowną ma czuprynę i trzymam kciuki i w biegu zagladam, aż sobie w brodę pluję, no ale podziwiam ♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  34. Slicznosci , od Twoich szyjatek od razu się tak przytulniej na sercu robi.

    OdpowiedzUsuń
  35. Aniołek jest cudniasty, a Tildy... te serducha na fartuszku :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Piękne! A oficer z poprzedniego posta fantastyczny!!!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń