Wróciłam.
Wróciłam i ... mimo twardych postanowień od razu siadłam do maszyny :-(
Ale to tylko dlatego, że jeszcze przed wyjazdem przyjęłam kilka zamówień, które muszę zrealizować
i tylko dlatego, że zaczęłam coś nowego i bardzo, bardzo chcę to skończyć,
choć brakuje mi czasu :-(
...i tylko dlatego, że ktoś znów zadzwonił... i ktoś napisał...
...i tylko dlatego, że ktoś znów zadzwonił... i ktoś napisał...
Boję się, że to "tylko dlatego" znowu zdominuje moje życie,
ale nie; obiecuję sobie, że nie!
Tylko niech to skończę i zamykam pracownię!
Dziś krótka relacja z Sankt Petersburga.
Wróciłam OCZAROWANA.
Ale nie tyle miastem, bo miasto już podziwiałam kilka lat temu.
Wróciłam oczarowana i dumna z powodu córki.
Na własne oczy widziałam efekty pracy mojej Magdy,
na własne uszy słyszałam słowa uznania płynące w jej kierunku
i wierzcie mi - nie mogłam powstrzymać łez.
Normalnie chodziłam i beczałam!
Widziałam jej obrazy, które na żywo są jeszcze piękniejsze,
w księgarni trzymałam w ręku jej książki,
słuchałam (niestety, nie widziałam) o reżyserowanych przez nią spektaklach
i rosłam, rosłam, rosłam...
Rzuciła się na tak głęboką wodę, zaraz po studiach wyjechała do wielkiej metropolii,
(nie znając tam nikogo !)
i potrafiła się w niej tak dobrze odnaleźć...
Pracuje od świtu do nocy, bo oprócz tego, że wykłada na czterech uniwerkach,
bierze udział w tylu projektach,
ale robi to z taką pasją, z takim żarem,
że cała jest wielkim chodzącym szczęściem.
Nawet jak to piszę, to już ryczę :-)
No a Sankt Petersburg cudny, cudny...
Prosiłyście o zdjęcia, ale przecież nie sposób je wszystkie pokazać.
Dziś wrzucę po kilka fotek z Peterhofu, Carskiego Sioła, i Ermitażu,
a w następnym poście "z miasta".
Ściskam!
piękne fotki :) aż ciekawa jestem jakie piękne to "coś" będzie co się tworzy ;)
OdpowiedzUsuńCudowne chwile tam przeżyłaś a z córy to mało powiedziane, że możesz być dumna.
OdpowiedzUsuńWiedziałam że nie odpuścisz..... Skąd ja to znam? Pozdrawiam i nie mogę się już doczekać Twoich nowości.
Wspomnienia na całe życie:) Gratuluję córki. Ma ciekawą pracę, kocha to, co robi, jest szczęśliwa,czegóż więcej chcieć :)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJestem u Ciebie pierwszy raz i jedne z moich najpiękniejszych wspomnień ożywiłaś. Z przyjemnością "pospacerowałam" znowu tymi ścieżkami dzięki Twoim zdjęciom. Dziękuję. Serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSylwia:)
śliczne fotki:))Taka córka to skarb, pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńJeszce takich ślicznych widoków nie widziałam , cudne zdjęcia a co dopiero zobaczyć na żywo ..
OdpowiedzUsuńTaka córka to skarb i duma dla rodziców ..
Elis przepiękne zdjęcia! Mogłabym zamieszkać w tych pałacowych komnatach, oh to są moje klimaty... :)
OdpowiedzUsuńGratuluję sukcesów córeczki! To wspaniale, że Madzia ( moja imienniczka) ma tak wspaniałych rodziców, którzy dali jej możliwość rozwoju i odniesienia sukcesów.
Tutaj też Wam należą się owacje. Niestety wiele talentów na świecie się marnuje, bo zdolne dzieci wychowywały się wśród rodzin " głuchych" na potrzeby potomstwa.
Wracaj do zdrówka Kochana, wypoczywaj, relaksuj się, bo zdrowie jest najważniejsze.
Przytulam mocno!
Cudownie o córce piszesz! nie dziwię się wzruszeniu! Jestem u ciebie od jakiegoś czasu, ale nie miałam jeszcze okazji poczytac o Twojej Córce, dlatego teraz ogromne wrażenie na mnie zrobiło, to, co napisałaś. Może kiedyś napiszesz jeszcze coś bliższego? Chętnie bym i na obrazy popatrzyła :-)
OdpowiedzUsuńA zdjęcia piękne. Nigdy nie byłam, ale zawsze mnie ciągnęło, może wiec kiedyś w przyszłości się skuszę na taki wyjazd :-)
Elu, córę masz cudowną i bardzo, bardzo odważną, więc nie becz, tylko się ciesz :))) Zazdroszczę wycieczki, sama bardzo chciałabym tam pojechać. Piękne fotki !
OdpowiedzUsuńEluś moja kochana ... wpadłam tu na chwilę i chwilunię zostałam (czytaj: dobre 15 min.) ... podziwiam foty Wasze, oczęta cudnymi kadrami pieszczę i zazdraszczammmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm(nie mylić mi tu z zawiścią )!!!
OdpowiedzUsuńCudna wycieczka, bajeczne widoki, piękne wspomnienia !!!
No i już nie rycz ... Magda zuch dziewczyna !!! Tylko się cieszyć, że ma się tak wspaniałe i zdolne dziecko !!! Ale rozumiem Cię doskonale ... bo i mi łezka wzruszenia z oczka popłynęła, kiedy Twoje słowa czytałam !
Buziole dla Was mega wielgachne !!! Uściski serdeczne !
Uciekam ... zgadnij gdzie ... ?
No właśnie - Ty już wiesz ! Dziś do domciu wróciłam, gdy słoneczko już wstawało ... cudny wschód podziwiałam i do wyrka pognałam !
Dziś zapewne powtórka z rozrywki ... niestety !
Sama sobie jestem winna !!! Jestem taka, jak Ty ... ciężko powiedzieć ,,NIE,,!!!
Buziaczki :)
wspaniała wycieczka ,piękne zdjęcia,chciałabym tak wyruszyć do Petersburga.
OdpowiedzUsuńgratuluje zdolnej Córki, każda mam była dumna .
ps. ja tez bym płakała z radości.
To wspaniałe uczucie być dumnym ze swoich dzieci :-)
OdpowiedzUsuńŚwietne fotki! Ja też bym beczała ... ze szczęścia. A czy wśród fotek rzucił mi się przyszły zięć :)) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńW nim tez się zakochałam :-) Resztę pokaże czas..
UsuńOgromnie Ci gratuluje Takiej zdolnej i odważnej córy!A zdjęcia-Wow!,imponujące,jakie widoki..ech,zobaczyc na własne oczy:))
OdpowiedzUsuńElu ...cudowna wycieczka ...przepiękne widoki dla oka i dla duszy ... taki troche bajkowy świat :) gratuluję córy ... brawo dla niej i brawo dla Ciebie za to jak ja wychowałaś :) teraz zbierasz owoce :) pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńps. czekałam na ten wpis ... zaczynałam się martwić że tak długo milczysz :) buziaki :*
gratulacje ogromne bo jak się robi w życiu to co się kocha to jest się chodzącym szczęściem:-)a wyciecka cudne zdjęcia zachwycają:-)pozdrawiam i szyj nam nadal:-)
OdpowiedzUsuńwidac szczescie, ładne fotki :))
OdpowiedzUsuńPiękne miejsca cudowne widoki ,pozdrawiam Ciebie i Twoją córę :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne miasto, cudowne widoki!
OdpowiedzUsuńElis kochana, z całego serca gratuluję Ci takiej wspaniałej córki :) Sukcesy naszych dzieci najbardziej nas uskrzydlają, nie dziwię się Twojemu szczęściu i wzruszeniu!
Ojej jak cudnie aż dech w piersiach zapiera!!!! Ja tam bym mogła mieszkać w takich salonach ;)
OdpowiedzUsuńPs. no to wysyłam książeczkę ;)
Buziaki dla Was
Gratuluję córki :) Dobre geny ;)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia i ich klimat.
Ściskam
K.
No i miałam rację ;)Wróciłaś radosna i promienna ;)
OdpowiedzUsuńNa każdym zdjęciu wyszłaś ślicznie ;)
Zazdroszczę Ci takich świetnych wrażeń z podróży,ale najbardziej sukcesu,który osiągnęłaś-takiej córki !!! Tzn,że istnieją jeszcze takie dzieci,co pragną chłonąć wiedzę,bo moja jest na etapie "nicnierobienia" i "niechcemisienia".Modlę się,by jak najszybciej minął ten głupi gimnazjalny wiek :)Tak,że Eluś-gratuluję raz jeszcze ;)
Buziaki ;)
Ps.Nie przepracowywuj się!!!
A w tym Ermitażu (który do dziś wspominam jako jedno z piękniejszych miejsc...) to wyglądacie PRZEŚLICZNIE
OdpowiedzUsuńI z Magdaleny dumna jestem i ja i łzy w oczach mam jak czytam o tym Twoim wzruszeniu, a poza tym - to bardzo bym ją chciała poznać :)))))))
I jeszcze raz dziękuję ♥♥♥
To była piękna podróż....patrzę i patrzę...gratuluję takiej córki♥Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńGratuluję córki,to musi być miłe uczucie!Wiadomo po kim ma zdolności plastyczne:)
OdpowiedzUsuńZazdraszczam wycieczki,masz pamiątkę na całe życie.Pozdrawiam.
nie byłam nigdy, z przyjemnością obejrzałam te wszystkie zdjęcia, może kiedyś uda nam się odwiedzić to miejsce!
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńGratuluję i Tobie i córce i życzę kolejnych sukcesów:)))
Gratuluję tak wspaniałej córki:) Też bym pękała z dumy na Twoim miejscu:)
OdpowiedzUsuńA zdjęcia...tam jest jak w bajce! Przepiękne miejsca odwiedziłaś:)
och kochan gratuluje córci:))))))))) a wycieczka cudna:))))
OdpowiedzUsuńhola amiga.
OdpowiedzUsuńque viaje tan bonito !!!
unos monumentos y edificios preciosos.
besos
Anna.
Gratuluję cudownej córki!
OdpowiedzUsuńWszyscy jesteście Niesamowici!!! Wyjątkowi!!! Gratuluję Magdalenie i Jej Mamie, Magda po prostu ma wciąz Anioła Stróża wykonanego pewnie Ręką Mamy !
OdpowiedzUsuńJetsem pod wielkim wrażeniem i bloga i prac i Aniołów i Waszych podróży, muszę ochłonąc...Serdeczności!!!