Wzięłam się w końcu za remont pokoiku na działce.
Zawsze marzyłam o
tym, by urządzić go w sielskim stylu.
Ale przeczytałam, że sielski styl
to taki styl babciny -
- łączenie kolorów, meble z różnych parafii,
serwety, obrusy i dużo innych dodatków.
I bardzo mi się to podoba, ale u
kogoś.
Sama natomiast najlepiej czuję się we wnętrzach spokojnych,
łagodnych,
z minimalną ilością dodatków.
I nie wiem co to za styl 😊
Dla innych pewnie jednolity i nudny,
dla mnie harmonijny i trochę romantyczny:-)
Bukowe meble potraktowałam akrylem:
Ścianę pomalowałam na popiel.
Uszyłam zasłonkę i natychmiast ją pokochałam :-)))
Do kompletu skrzydła - odpatrzone z neta:
Obszyłam boki sofy:
Oczywiście nie mogło zabraknąć tildy :-)))
Ale i tak największą atrakcją na mojej działeczce
jest w tej chwili to Słoneczko :-)))
Przesyłam buziaczki :-)))
Co Ci będę dużo gadać, dobrze wiesz, że jest tam przecudnie!
OdpowiedzUsuńcudownie
OdpowiedzUsuńWitaj:)
OdpowiedzUsuńJak cudnie w tym pokoju, przytulnie , nie ma tu nic zbędnego.
Firaneczka urocza, ja szyłam podobną do łazienki, zasłonka pod blatem , żeby nie było widać pralki.
Wnusia skradła me serce. Gratuluję tego Szczęścia :))
Jest ślicznie, ale najważniejsze, że masz przy sobie to cudne Słoneczko!
OdpowiedzUsuńCudowne Słoneczko! ;) Twoje Anielice Eluś to mają takie kiecki jak ja albo ja mam takie jak one no jakby nie było mamy podobny styl! ;)
OdpowiedzUsuńUroczo i Świetliście:) Wnusia jak słoneczko
OdpowiedzUsuńUroczo i Świetliście:) Wnusia jak słoneczko
OdpowiedzUsuńzakochałam się w tej zasłonce..
OdpowiedzUsuńcudowne prace i te meble maja swój urok.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOczywiście słoneczko musi być najważniejsze...Działkowe szaleństwo super...A tilda cudowna...Pozdrawiam cieplutko pa...
OdpowiedzUsuńWOW cudownie skrzydła genialne i firaneczka :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjna odmiana!Zrobiło się romantycznie i przytulnie.Dobrze,że miałaś czas na tildę dla siebie:))Absolutnie wszystko mi się podoba.Księżniczka ma przytulne gniazdko u Babci:)Pozdrawiam*
OdpowiedzUsuńgdybym miała pokój na działce też byłby w takich klimatach:))cudnie,ale i tak "Słoneczko"najcudowniejsze:)))
OdpowiedzUsuńQue preciosas fotos y que bonitos trabajos, la nena es una preciosidad con su conejito, besos
OdpowiedzUsuńWitam Elus,
OdpowiedzUsuńprzepieknie urzadzilas swoj pokoik na dzialce,
Tilda sliczna, a wnusia slodki dziubek, kochana, mozesz byc dumna.
Wczoraj wrocilam z urlopu w Swinoujciu, bylo fajnie.
Pozdrawiam - Karina.
Cudnie
OdpowiedzUsuńA to słoneczko Twoje najpiękniejsze i rozgrzewające serducha!
Ależ ona już duża
UsuńŚlicznie i stylowo .
OdpowiedzUsuńElunia, pamiętam Twoją działeczkę :) Cudownie ją upiększasz ! I wnusia śliczna :)
OdpowiedzUsuńOczywiście "Słoneczko" jest najwspanialsze ale reszta też przedstawia się extra! :-) Dla mnie to styl rustykalny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Ola Sz.
Dla mnie to styl rustykalny.
OdpowiedzUsuńOczywiście najwspanialsze jest "Słoneczko" ale reszta też prezentuje się extra!
Pozdrawiam. Ola Sz.
Przepiękna metamorfoza pokoiku :) Teraz wygląda swietnie. Mam pytanie - jaka farba byly malowane meble ?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Niestety tanią :-) akryl z motylkiem. Piszę niestety bo tanie farby wymagają matowienia mebli, więc nieźle się narobiłam.
UsuńMam takie samo lustro, takiego konika, ale nie mam takiej cudnej firaneczki, przepięknej tildy a przede wszystkim takiego kochanego Słoneczka, szczęśliwa Babciu :) Na razie mogę tylko pomarzyć...
OdpowiedzUsuń