czwartek, 21 marca 2013

Katastrofa i coś na otarcie łez

Nie wiem, czemu zabrałam się za tę owcę. 
Wcale nie była mi potrzebna.
Ot, tak; chciałam się przekonać, czy podołam.
Przekonałam się. Nie podołałam.
Straciłam za to nerwy i dużo, dużo czasu.
Miałam chyba zły wykrój. Głowa jakaś za wielka, za długa,
nie chce też pewnie i stabilnie stać.
Chyba przy drugiej wiedziałabym co poprawić,
ale nie wiem, czy będzie druga.
Na razie mam dość.
 Nienawidzę jej.






A może Wy mi podpowiecie, co z nią jest nie tak? - proszę...

Od całkowitej załamki uratowały mnie Ela i Agata.
Bo kiedy tak siedziałam i ryczałam nad straconym czasem -
- zapukał listonosz i wniósł dwie duże paczki.

Pierwsza była od Eli.
Pamiętacie jej konkurs na odgadnięcie hasła?
Udało mi się rozwiązać zagadkę i za to dostałam tak dużo prezentów,
że  zaskoczyła mnie i ilość i jakość otrzymanych darów.
Zobaczcie same:




Cieszę się, że mogłam wziąć do ręki produkty koleżanki "po fachu"
i zapewniam, że są wykonane perfekcyjnie  !!!!!!!!!!!!!
Żałujcie, że nie odgadłyście !!!!!!!!! :-)



Podobne uczucia towarzyszyły mi podczas otwierania paczki od Agaty,
u której wygrałam Candy.

Cudowną tacę już podziwiałam na blogu, jajka też,
ale w paczce było dużo, dużo więcej...





Oprócz słodyczy i przydasi Agata przysłała mi kupony skóry,
mam nadzieję, że dzięki temu się zmobilizuję i uszyję jakieś buciki dla lali.

 

Dziewczyny, jeszcze raz bardzo, bardzo dziękuję;
- za prezenty, życzenia, miłe słowa
i za otarcie łez po nieudanej owcy...

Pozdrawiam cieplutko............

54 komentarze:

  1. Owieczka jest słodka. Taka delikatna, po prostu urocza:)
    W kwestii jej szycia nie pomogę, ponieważ jeszcze takiej nie szyłam...wykrojów mam trochę ( z sieci) i to w różnych wersjach, ale wciąż się boję za nią zabrać...
    Gratuluję wspaniałych prezentów:)
    Ja w życiu bym nie odgadła tego hasła u Eli:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Owieczka przecudna !
    spodobala sie mojej coreczce ! :)
    troszke ma za długi pyszczek , ale sama pislas ze to pierwsza :)
    ja sie zawsze pocieszam " jak na prototyp cudownie ! "
    ja szylam zyrafke i slonika ale przerazily mnie troszke wiec za owieczke sie nie biore :)
    Cudowne prezenciki taca mmmm marzenie :)
    i ten ptaszek ! boski :)
    Pozdrawiam
    zapraszam do mnie
    http://mojamalaskandynawia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie martw się Kochana, bo owieczka jest słodka:-) wiem, że się namęczyłaś, bo niestety te zwierzaki są trudne do uszycia, szczególnie pyszczki. jeśli będziesz chciała wykrój owcy na stojących nóżkach, to daj znać, podeślę Ci link:-)
    A prezenty są superrr:-)))) Piękne:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. No nie wiem dlaczego ją nienawidzisz! Nawet w nieudanych egzemplarzach można zobaczyć piękno...Pokochaj ją albo podaruj jakiejś małej nieszczęśliwej istotce.
    Wtedy się lepiej poczujesz, obdarowaną uszczęśliwisz no i owieczce nie będzie smutno, że Pańcia jej nie kocha! ;)
    Mi się osobiście bardzo podoba a to co wygrałaś jest zachwycające! Dużo zdolnych Duszyczek jest na świecie! Paaa!

    OdpowiedzUsuń
  5. powygrywałaś piękne rzeczy :) ta taca z kogutami - rewelacja :) normalnie zazdroszczę (pozytywnie oczywiście)
    zapraszam Cię przy okazji na moje candy
    http://otwartaszuflada.blogspot.co.uk/2013/03/candy.html
    a od swojego baranka sie odczep - bardzo ładny :)
    Aga

    OdpowiedzUsuń
  6. Czy ja wiem , mnie się podoba,
    po prostu jest może nie w Twoim guście,
    a o gustach się nie dyskutuje.
    Gdybyś nie powiedziała że coś nie tak
    to bym myślała że tak ma być :-)))
    Fajne prezenty :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Moim zdaniem owieczka jako taka jest urocza, ma faktycznie może za duży pyszczek... ale o co chodzi nie powiem bo nie wiem. Ubrana jest pięknie, pokochaj ją bo jest wyjątkowa!
    A prezenty cudne... że też ja nie mam szczęścia w loteriach...

    OdpowiedzUsuń
  8. Moja Droga. Ja wiem, ja rozumie, że jesteś perfekcjonistką w każdym calu ale dlaczego, dlaczego- pytam, masz pretensje do owieczki. Jest śliczna, ubrana obłędnie. Może i sprawiła trochę problemów w szyciu ale za to jak wygląda. Jest śliczna i tej wersji będę się trzymać.
    Prezenty fantastyczne.

    OdpowiedzUsuń
  9. Elu ...owieczka przeurocza jak dla mnie idealna :) i tak cudnie wystrojona :) nawet nie wiesz jaka to dla mnie radość że jesteś zadowolona z prezentów :) buziaki kochana :*

    OdpowiedzUsuń
  10. Jak jej nienawidzisz to ja ją chętnie przygarnę :), powiększę moją kolekcję ! Dla mnie jest ok i śliczna :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Kochana - na usta sie ciśnie - "PRZESADZASZ". Owca fajna jest :), wiem jestes perfekcjoniską :) i wiem, również jak to jest być nie zadowoloną z tego co się mozolnie wydziergało
    ale jeszcze raz powtórzę - owca fajna jest :)
    a prezenty cudne

    pozdrawiam
    Marta

    http://marta-berceuse.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. owca boska ....ja mam trochę inny wykrój jak chcesz to napisz:-)
    a prezenty super!!!pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja nie wiem, co Ty chcesz od tej owcy... Fajna :)
    Ale skarbów to nazbierałaś! Fiu fiuuuuuuuuuu

    OdpowiedzUsuń
  14. Dla mnie ona jest cudna!! A Ty byłaś kiedyś do końca zadowolona ze swojej pracy?? Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  15. ja jestem zakochana w Twojej owcy:)))dla mnie jest idealna:))jak ją tak bardzo nienawidzisz to ja ją mogę przygarnąć:))

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja tam żadnych defektów nie widzę. Jest świetna! A te ciuszki no piękne!
    Prezenciki cudne, szczęściara z Ciebie!

    OdpowiedzUsuń
  17. Owieczka super, żadnych braków na zdjęciu nie widać, ale krawiec wie najlepiej co uszył i dyskutować nie wypada, jednak na duchu podnieść można! Takie prezenciki rzeczywiście mogą rozgrzać serducho!

    OdpowiedzUsuń
  18. Aj marudo, powiem ci,ze trochę mnie zdenerwowałaś, bo owieczka jest cudna i ja zakochana jestem w nich od dawna. I jak ty tak mogłaś o takiej ślicznotce, jesteś niedobra ;(, jak się nie podoba to ja ją adoptuję :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Anielico !! OWca jest obledna !!!! Sama taka bym chciala miec :) Masz talent :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ej!!!!! a co ty chcesz od tej owieczki, przecież przecudna jest, nie jestem szyciowym guru, ale na moje oko wygląda w porządku.Chyba jesteś dla siebie wielce niesprawiedliwa. A prezenciochy dostałaś bajeczne. Mnie wpadła w oko ta taca, bardzo ciekawy efekt i chyba się nią zainspiruję. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  21. Owieczka jest śliczna, słodziutka i urocza. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  22. co Ty chcesz od tej owieczki? dla mnie jest śliczna, naprawdę. Nie znam się na wykrojach owiec więc nie pomogę w tej kwestii. Na zdjęciach nie widać, że niby nie che stać ale zawsze można ją posadzić po prostu:) ja nic złego w niej nie widzę, jest urocza:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Owca jak dla mnie extra. A prezenty przepiękne, pewnie, że żałuję że nie zgadłam;))

    OdpowiedzUsuń
  24. jak to nienawidzisz???????? ja ją kocham:))))))))))))) a prezenciory piekne:)))))))))

    OdpowiedzUsuń
  25. Mnie się b.podoba.....
    Jak coś u nas znajdzie się dla niej dach nad głową :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Ty to masz szczęście do wygranych i prezentów :)))

    OdpowiedzUsuń
  27. Owca jest śliczna, a jej ubranko dopieszczone w każdym calu:) Może trochę ma smutny wyraz twarzy, ale to pewnie dlatego, że jej nie polubiłaś :(
    Tu wszystkie prace to cudeńka:))))
    Pozdrawiam:0

    OdpowiedzUsuń
  28. ale ja nie rozumiem :D co Ty chcesz od tej owcy
    dla mnie jest ona boska :D po prostu genialna
    a paczuszek zazdroszczę bo cudne :D genialny pomysł na pisanki

    OdpowiedzUsuń
  29. To mój adres znasz więc pakuj bo ja ją kocham;-)))) Prezenty piękne!

    OdpowiedzUsuń
  30. Co Ty opowiadasz , owieczka jest cudna.Elegantka z niej, muszę troszkę podpatrzyć jej sukienusię bo mi się pomysły skończyły. Zazdroszczę wygranych.

    OdpowiedzUsuń
  31. Co Ty gadzasz!! Piękna jest!!

    OdpowiedzUsuń
  32. ale dla mnie jest śliczna!!!! nie czepiaj się jej:))) śliczne prezenty!

    OdpowiedzUsuń
  33. ejże, nie dramatyzuj, tylko szyj drugą, jak się z konia..hmm.. owcy ..spadnie to trzeba wsiadać drugi raz !! owca jest milusia, próbuj dalej :-) życzę wytrwałości !

    OdpowiedzUsuń
  34. no i zapomniałam .. super pisanki sznurkowe !!!

    OdpowiedzUsuń
  35. Mi owca się podoba BARDZO! Prezenty, które dostałaś równie piękne. Zazdroszczę tych gadżetów.

    OdpowiedzUsuń
  36. Kochana ... oj, oj ... jak Tobie owieczka ta cudna nie potrzeba, ja się niż chętnie zaopiekuję :) hi hi
    No co Ty wygadujesz, co Ty od niej chcesz ... toż to cudeńko jest !
    Mnie się strasznie podoba, no i te ciuszki jej - miodzio wygląda !
    Pyszczuchnek taki słodki... ach ! I jeszcze koszyczek wielkanocny tarmosi ... zadbałaś o każdy szczególik !
    Więc wybacz, ale ode mnie porady nie usłyszysz, ani komentarza, że z owieczką jest cosik nie tak ! Dla mnie ona idealna !
    Co do prezenciorów - no pięknymi rzeczami zostałaś obdarowana !
    Wszystko sobie obejrzałam i powzdychałam :)
    Serdeczności kochana ślę !

    OdpowiedzUsuń
  37. Que suerte tener tantos regalos. Y la oveja preciosa, sobre todo los detalles del vestido y la cesta de los huevos. Besos.

    OdpowiedzUsuń
  38. Elu,przecież ona jest śliczna!!Nie wiem ,co Ty od niej chcesz, i jaką ma sukieneczkę przecudną:))Cudowna taca! :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Gapię się na tą owcę Bogu ducha winną i zupełnie nie rozumiem o co Tobie chodzi...dla mnie jest piękna!Gratuluj ślicznych prezentów.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  40. Ale się czepiasz owieczki! I jak to nienawidzisz, jak ona cudna jest?
    Uuuuu, prezenty bajeczne:)))
    I zostaw owieczkę w spokoju, bo Ci ją zabiorę:)))

    OdpowiedzUsuń
  41. Kochana, przepraszam że nie napisałam swojego adresu mailowego, myślałam że jest dostępny w moim profilu???ale już się poprawiam- decoracje7@gmail.com-czekam na adres, widzę że ostatnio bardzo wiele szczęścia się do Ciebie uśmiechnęło, może to za te ciężką pracę nad owcą?
    Muszę Ci się przyznać, że marzy mi się taki stwór, ale w książkach które posiadam nie ma akurat tego wzoru :)właśnie ta wielgachna głowa robi na mnie wrażenie :D widać każdemu pasuje co innego, ja jestem zachwycona Twoją owieczką
    pozdrawiam
    MZ

    OdpowiedzUsuń
  42. Oj tam oj tam. Ja tu doła łapie, patrząc na Twoje prace (że takie idealne) a TY nie zadowolona. Piękna jest i JUŻ!!! A prezęty ach... tylko wzdychać, Jajka boskie :) Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  43. Nie wiem, co jest w owieczce źle, ale jest sympatyczna :) Prezenty - fantastyczne!

    OdpowiedzUsuń
  44. Mój Boże Twoja owca powala, zakochałam się w niej od pierwszego spojrzenia.
    Takie pluszaki uwielbiam od dzieciństwa, bo są niezmiernie przytulaśne a nie jak Tildy anorektyczne.
    Jak będziesz wyrzucać mogę podać adres:)
    Pozdrówki.

    OdpowiedzUsuń
  45. Pocieszajki wspaniałe dostałaś!

    OdpowiedzUsuń
  46. Gdyby wszystko zawsze wychodziło idealnie byłoby okropnie nudno! Owca jest bardzo sympatyczna, a że nie taka jak miała byc? My też nie jesteśmy chodzącymi ideałami...

    OdpowiedzUsuń
  47. A ja się zakochałam w tej owcy!!!Prezenciki są śliczne :)

    OdpowiedzUsuń
  48. Ale owieczka właśnie przez tą mordeczkę jest przeeeesłodka! Nie wiem co Ty od niej chcesz?
    Śliczne prezenty dostałaś, aż Ci troszkę zazdroszczę ;)
    Buziaki
    K.

    OdpowiedzUsuń
  49. Wiem czasem też tak mam , że jak coś robię to tak się przy tym wymęczę i natracę nerwów , że w końcu ta rzecz jest znienawidzona przeze mnie i trudno do czegoś podobnego wrócić. Ale ta Twoja owieczka jest śliczna i ma cudne ubranko. Gratuluję Ci prezentów . Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  50. Nie mam pojęcia co Ci jest nie tak w tej cudnej owieczce. Oglądam ją i oglądam, powiększam zdjęcia i nic złego w niej nie mogę wypatrzeć. Jest śliczna, taka bardzo przytulaśna. Prezenty dostałaś fantastyczne. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  51. Oj, nasłodziły Ci dziewczyny... ;P Ale ja powiem Ci prawdę: owieczka ma za długą i zbyt masywną "część twarzową". Zmodyfikuj wykrój i owieczka dołączy do Twoich "krawieckich piękności". :-) Tylko nie zniechęcaj się, proszę!!!! :-)
    Prezenty dostałaś prześliczne, aż zazdroszczę!
    Pozdrawiam przedświątecznie! Ola

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak, sama to widzę :-) taki miałam wykrój, a niestety w trakcie szycia niewiele można poprawić, wszystko widać dopiero po :-)

      Usuń