Witajcie Kochane!
Nie ma mnie w świecie blogowym i jakiś czas jeszcze nie będzie,
wpadłam tylko na chwilkę z powodu Szymusia.
. Większość z Was zna temat, więc nie będę się rozpisywała,
zresztą na bieżąco można śledzić losy chłopczyka TUTAJ.
Właśnie trwa ostatnie starcie, całym sercem kibicuję Szymusiowi
i bardzo chciałabym dorzucić swoje 3 grosze.
Nie mogę w tej chwili uszyć niczego innego,
ale niedawno skończyłam Śpiocha - może komuś się spodoba, przyda,
oczywiście po wylicytowaniu doszyję podusię z imieniem.
Aukcja trwa do sobotniego południa, jeśli ktoś zechce pomóc-
- z wdzięcznością zapraszam do licytacji.
Pozdrawiam i uciekam!
cudny śpioszek:)
OdpowiedzUsuńto ja zaczynam 25zł;) na dobry początek...
OdpowiedzUsuńCzy ta aukcja tego urokliwego śpiocha Elu jest tutaj na Twoim blogu?
OdpowiedzUsuńtak, na blogu :-)
UsuńElunia :)***
OdpowiedzUsuńJa podbijam na 50 zł
Wart jest o WIELE więcej, ale jeszcze u Beatki licytuję :)
100,- zł
OdpowiedzUsuńJeju, dziękuję ..... Jeśli wygrasz aukcję, postaram się, byś nie pożałowała tego odruchu Wielkiego Serca....
UsuńE tam, zaraz wielkiego... Ten kto wygra, upiecze dwie pieczenie przy jednym ogniu: będzie miał Twoje piękne dzieło i dołoży maleńki okruszek do cegiełek na rzecz Szymusia :) Co to jest stówka przy kwocie, jaka tam jest potrzebna...
UsuńJest naprawdę śliczny!
OdpowiedzUsuńpięknioszek :)
OdpowiedzUsuńŚliczny ! Boskie guziki :)
OdpowiedzUsuńŚpioch cudny, aż ziewnęłam, bo to zaraźliwe ;)
OdpowiedzUsuńPiękny ten śpioszek!
OdpowiedzUsuńCudny:)
OdpowiedzUsuńJeśli chodziło o południe w dzisiejszą sobotę, to chyba wygrałam...???... bo już z tego upału nie wiem jak się nazywam (u mnie 39stopni, masakra)...
OdpowiedzUsuńTak, kochana Kalliope, wygrałaś! Ja jestem na działce, neta mam tylko w komórce i to słabego, odezwę się do Ciebie jutro wieczorem, z domu. Dziękuję Ci bardzo, buziaczki!
OdpowiedzUsuńHurrraaa!!! wspaniale!!! A jak na złość dzisiaj komputer mi wariuje, rodzina się znienacka zjechała i w sumie nie mogłam się dorwać do bloggera, no i nie wiedziałam czy już mogę się cieszyć! Elu, ja tylko nie wiem konkretnie jak i gdzie mam przekazać pieniążki, Tobie czy Fundacji czy jak, czekam więc na Twojego e-maila: kalliope.priv@gmail.com . Dziękuję Ci bardzo gorąco za tę pożyteczną zabawę i pozdrawiam serdecznie :))))
UsuńPrzesympatyczny śpioszek :)
OdpowiedzUsuńŚliczny Śpioch:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i słonecznie w te piękne sierpniowe dni:)
Peninia*
♥♥♥
Jak zwykle mistrzowsko wykonany!Słodziak!
OdpowiedzUsuńbrawo dla Ciebie i dla Kalliope:)))))))
OdpowiedzUsuńŚliczniutki śpioszek :)
OdpowiedzUsuńGorgeous!
OdpowiedzUsuń