Pisałam Wam, że moje córy mają tak odmienne gusta...
Magda pokochała sielski klimat i zaczęła otaczać się dodatkami w tym klimacie.
Daria lepiej czuje się we wnętrzach nowoczesnych, modnych.
Magda pokochała sielski klimat i zaczęła otaczać się dodatkami w tym klimacie.
Daria lepiej czuje się we wnętrzach nowoczesnych, modnych.
Jedna ma to po mnie, druga ... po mnie :-)
Bo tak naprawdę nie potrafię określić co mnie bardziej kręci.
Dlatego jestem szczęśliwa, że mam dwa domy :-)
Mieszkanie w bloku niech będzie nowoczesne.
Na działce pragnę stworzyć wiejski klimat.
Niestety na razie tylko pragnę :-)
Wciąż brakuje i czasu, i kasy :-(
Jedyne, co udało mi się zrobić dwa tarasy. Tzn. taras działkowy i blokowy balkon.
Do bloku zamówiłam białe skrzynie. Praktyczne, zawsze coś można schować.
Kupiłam grubą 8 centymetrową gąbkę, uszyłam pokrowce, poduchy i poszewki.
Wylicytowałam ładny biały stolik - do niczego, patrz i nie ruszaj...
No i moja Tilda :-)
To nie koniec, bo czeka nas jeszcze malowanie :-(
Ale muszę przyznać, że mi się podoba.
Czasem stanę w drzwiach, popatrzę...
i na tym koniec.
Nie umiem siedzieć na balkonie. Nie umiem odpoczywać.
Jeśli jestem w domu, to rzadko wychodzę z pracowni,
a jeżeli już, to do kuchni lub łazienki, nigdy na balkon.
Więc w sumie urządziłam go tylko kocurkowi - i faktycznie - przesiedział tu calutkie lato!
Odpoczywam tylko na działce.
Do tej pory na tarasie miałam stół i krzesła, w tym roku wstawiłam ławy,
by oprócz siedzenia można się było zdrzemnąć.
Agnieszka z Biankowych Pasji przysłała mi cudny naturalny len,
Roksanę poprosiłam jeszcze raz o wydruki,
połączyłam jedno z drugim i powstały nowe dekoracje w kolorach ziemi :-)
Na ławy również położyłam grubą gąbkę.
Kupiłam w Jysku kanę.
Jak na nią spojrzałam, uśmiechnęłam się i pomyślałam, że oni to robią specjalnie.
Żeby takie jak my miały zajęcie :-)
A teraz zapraszam na kawkę.
Które miejsce wybieracie?
Które miejsce wybieracie?
jedno i drugie niepowtarzalne ale wybieram taras z racji drzemki na swiezym powietrzu :)
OdpowiedzUsuńpiekne obie wersje pozdr
obie wersje pięknie udekorowane, jak dla mnie wersja biało-czarna wygrywa :)
OdpowiedzUsuńJa wybieram sielskie :P
OdpowiedzUsuńale podobnie jak Ty w bloku lubię nowocześnie a w domu na wsi u siebie sielsko :))
pozdrawiam ciepło :)
Ślicznie obie wersje mają swój urok pozdrawiam pa
OdpowiedzUsuńOglądam, patrzę, wracam jeszcze raz i... obie wersje są piękne.
OdpowiedzUsuńNo cóż ja tak jak ty soję rozdarta... jak ten osioł co mu w żłoby dali :))))
OdpowiedzUsuńZdecydowanie wybieram sielsko-anielski klimat:)))) choć balkon też kusi:)piękne oba tarasy, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTrudny wybór,obie wersje piękne:)Poduszki w gwiazdki skradły moje serce i surowe wielkie ławy też:)Co do siedzenia na balkonie mam tak jak Ty,najwięcej czasu spędziłam na balkonie podlewając kwiatki,sprzątając i dwa razy wypiłam kawkę:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
oba tarasy są prześliczne:)))pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńcudowne masz tarasy oba
OdpowiedzUsuńJejku, jak pięknie odmieniłaś tę kankę!!! Elu, ja też tak mam, że generalnie wolę wnętrza super nowoczesne, szkło i aluminium, sterylny minimalizm... ale miewam często potrzebę wtulenia się w takie sielskie, romantyczne wnętrze, ostatnio coraz częściej :))) Oba tarasy bardzo mi się podobają!
OdpowiedzUsuńChętnie wypiłabym kawkę na sielskim tarasie wtulając się w te cudne podusie:)))) Gratuluję pomysłów:))) Pozdrawiam:)))
OdpowiedzUsuńMam identycznie jak Ty nie wiem jaki styl jest mi bliższy:)I podobnie jak Ty mam mało czasu aby spędzać na swoim ukochanym tarasie,choć ostatnio tam właśnie coś skubię,coś maluję.I pewnie nie uwierzysz ale na kankę również w Pepco patrzyłam i myślałam czy nie zadziałać:)A kota masz boskiego:)
OdpowiedzUsuńPisałam do Ciebie email w sprawie współpracy,nie wiem czy dotarł do Ciebie.Jak coś to odezwij się.
OdpowiedzUsuńFajnie zorganizowana przestrzeń na balkonie, bardzo dobry pomysł ze skrzyniami.
OdpowiedzUsuńTaras na działce sielski i te Twoje bajeczne Tildy:))))
Pięknie na balkonie i na tarasie. A co do zamiłowań córek do różnych stylów - u mnie jest podobnie, starsza - to nowoczesność, młodsza woli sielskie klimaty. Mam jeszcze pytanie - gdzie można kupić gąbkę, o której wspominasz w poście? Za odpowiedź z góry dziękuję. Serdecznie pozdrawiam. Jola
OdpowiedzUsuńKupiłam ją przez neta i powiem Ci, że wcale nie jest taka droga, na 4 ławy wystarczył jeden arkusz za 99 złotych, z dostawą 123, można przeżyć. Proszę, oto link http://tapicer-opole.pl/index.php?mod=produkty&k=7
UsuńDziękuję za odpowiedź. Jola
UsuńPiękne oba tarasy !!! dlatego chętnie wypiję 2 kawy;)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Ja wybieram to miejsce przy Kici :))
OdpowiedzUsuńDo tej pory sielskie klimaty były mi bliższe, ale gdy ujrzałam Twój nowoczesny balkonik to czuję się rozdarta, dlatego wpraszam się na dwie kawki :)
OdpowiedzUsuńBalkonik uroczy....ale zdecydowanie wolę kawkę na tarasie...Super metamorfoza.....Pozdrawiam pa....
OdpowiedzUsuńO kurczaczki, ale fajnie to wszystko wymyśliłaś i zrobiłaś :)
OdpowiedzUsuńMogłabym wypić dwie kawki, po jednej na każdym tarasie;-)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne tarasy :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne miejsca :)) To ja chyba też dwie kawy - bo każdy z tych tarasów podoba mi się bardzo :)
OdpowiedzUsuńTak to prawda trudny wybór na balkonie piękne materiały, ale trudno nie kochać lnu :)
OdpowiedzUsuńprzepięknie urządzone miejsca do odpoczynku ...ja zdecydowanie jestem za lnianym klimatycznym tarasem... kocham takie wiejsko sielskie zakątki :) i teraz jeszcze bardziej mi smutno ...
OdpowiedzUsuńooo rany,ale fantastycznie!!!!! Też mi się tak marzy :) a u mnie ciągle jakiś remont,ogród cały rozgrzebany i końca nie widać:(
OdpowiedzUsuńPięknie na obu tarasach, przyjemniej się odpoczywa wśród zieleni na działkowym tarasie:)
OdpowiedzUsuńCudne tarasy, a te skrzynie super, poduchy w gwiazdki podbiły moje serce!!!!
OdpowiedzUsuńNiesamowite pomysły! Rewelacja;)
OdpowiedzUsuńW obu miejscach chętnie skosztowałabym kawki ;) Dopracowałaś oba zakątki.
OdpowiedzUsuńPięknie przerobiłaś kankę :)
Do mnie bardziej przemawia wersja balkonowa, choć sielsko anielsko także lubię. Jednak ani na balkonie, ani na działce nie mam czasu przebywać. Balkon mam urządzony wyłącznie dla kota, suszenia bielizny, letniego bytowania kwiatów doniczkowych i karmienia setki ptactwa zimą.
OdpowiedzUsuńU mnie balkonów malować nie można. Na moje szczęście SM pomalowała go na biało farbę strukturalną, więc do wszystkiego pasuje.
Pięknie ozdobiłaś wnętrza poduchami, zrobiło się leniwo i klimatycznie, jak to latem powinno być.
Pozdrówki.
ja bym mogła siedzieć na każdym z Twoich tarasów, są śliczne, a kana? cudeńko z niej zrobiłaś kochana, cudeńko!!
OdpowiedzUsuńMi podobają się oba:)Nie mam (jeszcze) ani balkonu ani działki więc nie marudziłabym.
OdpowiedzUsuńOba miejsca przytulne i piękne, ale jeśli mam wybierać to ja wolę sielski balkonik ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Marta
oj ... i pomyśleć, że i tu i tu kawusię bym wypiła ...
OdpowiedzUsuńTeraz bym pewnie siedziała w Twoim ogródeczku, wtulona w Twoje poduchy piękne.
Eluś ... cudnie tam u Ciebie !!!
Obydwa miejsca zachwycają mnie tak samo ... uwielbiam czerń, więc balkonik taki ,,mój,, A działeczka ... to taki malusi raj na ziemi!
Ściskam kochana i cieplutko pozdrawiam !
Wpadłam na chwilkę ale jak kawkę serwujesz więc obok razem kotkiem siadam -piękne prace tworzysz a już córa z tą olbrzymią lalą - niesamowite wyglądają jak siostry taki talent jak ty masz to tylko pozazdrościć - nie pytam bo mi się u ciebie podoba i wklejam twój blog na mym pasku bocznym serdecznie pozdrawiam i zapraszam Maria - och jakbym miała taki talent tobym mej wnuczce taką lalę uszyłą ale może
OdpowiedzUsuńObie wersje śliczne....♥
OdpowiedzUsuńPięknie urządziłaś i tu i tu, ale jak widzę nie posiedziałybyśmy ;) Ja też nie potrafię odpoczywać, nie umiem siedzieć bezczynnie. Ale kawkę z przyjemnością bym z Tobą wypiła, choćby w biegu lub tworząc coś w tym czasie :)
OdpowiedzUsuńcudne oba tarasy !!! ja osobiście wolę też patrzeć, urządzać niż siedzieć...ale wypiłabym kawkę i na jednym i na drugim, bo na każdym byłaby wysmienita!...a z tą kaną to faktycznie masz rację :-))) a wyszła Ci cudnie :-))) pozdrawiam serdecznie Magda
OdpowiedzUsuńpoduchy w gwiazdki wyglądają obłędnie!!! wspaniałe dwa miejsca do odpoczynku! i te dodatki, obrazek na ścianie świetny!!!!
OdpowiedzUsuńleż sliczny zakątek stworzyłać,cudownie oi klimatycznie,chętnię bym się przysiadła:)
OdpowiedzUsuńTakie fikuśne te laleczki aż miło popatrzeć.Miłego dnia
OdpowiedzUsuńEluś ja na działkę, biegusiem!!!
OdpowiedzUsuńMoże jeszcze zostało Ci tej grubej gąbki?? :)
Okrutnie podobają mi się takie grube poduchy na siedziska, tylko szycie wcale ale to wcale mnie nie lubi... :)