środa, 21 sierpnia 2013

Dwa tarasy

Pisałam Wam, że moje córy mają tak odmienne gusta...
Magda pokochała sielski klimat i zaczęła otaczać się dodatkami w tym klimacie.
Daria lepiej czuje się we wnętrzach nowoczesnych, modnych.

Jedna ma to po mnie, druga ... po mnie :-)

Bo tak naprawdę nie potrafię określić co mnie bardziej kręci.
Dlatego jestem szczęśliwa, że mam dwa domy :-)

Mieszkanie w bloku niech będzie nowoczesne.
Na działce pragnę stworzyć wiejski klimat.

Niestety na razie tylko pragnę :-)
Wciąż brakuje i czasu, i kasy :-(

Jedyne, co udało mi się zrobić dwa tarasy. Tzn. taras działkowy i blokowy balkon. 

Do bloku zamówiłam białe skrzynie. Praktyczne, zawsze coś można schować.
Kupiłam grubą 8 centymetrową gąbkę, uszyłam pokrowce, poduchy i poszewki.
Wylicytowałam ładny biały stolik - do niczego, patrz i nie ruszaj...
No i moja Tilda :-)







To nie koniec, bo czeka nas jeszcze malowanie :-(

Ale muszę przyznać, że mi się podoba.
Czasem stanę w drzwiach, popatrzę... 
i na tym koniec.

Nie umiem siedzieć na balkonie. Nie umiem odpoczywać.
Jeśli jestem w domu, to rzadko wychodzę z pracowni,
a jeżeli już, to do kuchni lub łazienki, nigdy na balkon.
Więc w sumie urządziłam go tylko kocurkowi - i faktycznie - przesiedział tu calutkie lato!

Odpoczywam tylko na działce.
Do tej pory na tarasie miałam stół i krzesła, w tym roku wstawiłam ławy,
by oprócz siedzenia można się było zdrzemnąć.

Agnieszka z Biankowych Pasji przysłała mi cudny naturalny len,
Roksanę poprosiłam jeszcze raz o wydruki,
połączyłam jedno z drugim i powstały nowe dekoracje w kolorach ziemi :-)
Na ławy również położyłam grubą gąbkę.
 





Kupiłam w Jysku kanę.
Jak na nią spojrzałam, uśmiechnęłam się i pomyślałam, że oni to robią specjalnie.
Żeby takie jak my miały zajęcie :-)



A teraz zapraszam na kawkę.
Które miejsce wybieracie?

46 komentarzy:

  1. jedno i drugie niepowtarzalne ale wybieram taras z racji drzemki na swiezym powietrzu :)
    piekne obie wersje pozdr

    OdpowiedzUsuń
  2. obie wersje pięknie udekorowane, jak dla mnie wersja biało-czarna wygrywa :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja wybieram sielskie :P
    ale podobnie jak Ty w bloku lubię nowocześnie a w domu na wsi u siebie sielsko :))

    pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ślicznie obie wersje mają swój urok pozdrawiam pa

    OdpowiedzUsuń
  5. Oglądam, patrzę, wracam jeszcze raz i... obie wersje są piękne.

    OdpowiedzUsuń
  6. No cóż ja tak jak ty soję rozdarta... jak ten osioł co mu w żłoby dali :))))

    OdpowiedzUsuń
  7. Zdecydowanie wybieram sielsko-anielski klimat:)))) choć balkon też kusi:)piękne oba tarasy, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Trudny wybór,obie wersje piękne:)Poduszki w gwiazdki skradły moje serce i surowe wielkie ławy też:)Co do siedzenia na balkonie mam tak jak Ty,najwięcej czasu spędziłam na balkonie podlewając kwiatki,sprzątając i dwa razy wypiłam kawkę:)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. oba tarasy są prześliczne:)))pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jejku, jak pięknie odmieniłaś tę kankę!!! Elu, ja też tak mam, że generalnie wolę wnętrza super nowoczesne, szkło i aluminium, sterylny minimalizm... ale miewam często potrzebę wtulenia się w takie sielskie, romantyczne wnętrze, ostatnio coraz częściej :))) Oba tarasy bardzo mi się podobają!

    OdpowiedzUsuń
  11. Chętnie wypiłabym kawkę na sielskim tarasie wtulając się w te cudne podusie:)))) Gratuluję pomysłów:))) Pozdrawiam:)))

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam identycznie jak Ty nie wiem jaki styl jest mi bliższy:)I podobnie jak Ty mam mało czasu aby spędzać na swoim ukochanym tarasie,choć ostatnio tam właśnie coś skubię,coś maluję.I pewnie nie uwierzysz ale na kankę również w Pepco patrzyłam i myślałam czy nie zadziałać:)A kota masz boskiego:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Pisałam do Ciebie email w sprawie współpracy,nie wiem czy dotarł do Ciebie.Jak coś to odezwij się.

    OdpowiedzUsuń
  14. Fajnie zorganizowana przestrzeń na balkonie, bardzo dobry pomysł ze skrzyniami.
    Taras na działce sielski i te Twoje bajeczne Tildy:))))

    OdpowiedzUsuń
  15. Pięknie na balkonie i na tarasie. A co do zamiłowań córek do różnych stylów - u mnie jest podobnie, starsza - to nowoczesność, młodsza woli sielskie klimaty. Mam jeszcze pytanie - gdzie można kupić gąbkę, o której wspominasz w poście? Za odpowiedź z góry dziękuję. Serdecznie pozdrawiam. Jola

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kupiłam ją przez neta i powiem Ci, że wcale nie jest taka droga, na 4 ławy wystarczył jeden arkusz za 99 złotych, z dostawą 123, można przeżyć. Proszę, oto link http://tapicer-opole.pl/index.php?mod=produkty&k=7

      Usuń
    2. Dziękuję za odpowiedź. Jola

      Usuń
  16. Piękne oba tarasy !!! dlatego chętnie wypiję 2 kawy;)))
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja wybieram to miejsce przy Kici :))

    OdpowiedzUsuń
  18. Do tej pory sielskie klimaty były mi bliższe, ale gdy ujrzałam Twój nowoczesny balkonik to czuję się rozdarta, dlatego wpraszam się na dwie kawki :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Balkonik uroczy....ale zdecydowanie wolę kawkę na tarasie...Super metamorfoza.....Pozdrawiam pa....

    OdpowiedzUsuń
  20. O kurczaczki, ale fajnie to wszystko wymyśliłaś i zrobiłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Mogłabym wypić dwie kawki, po jednej na każdym tarasie;-)

    OdpowiedzUsuń
  22. Przepiękne miejsca :)) To ja chyba też dwie kawy - bo każdy z tych tarasów podoba mi się bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Tak to prawda trudny wybór na balkonie piękne materiały, ale trudno nie kochać lnu :)

    OdpowiedzUsuń
  24. przepięknie urządzone miejsca do odpoczynku ...ja zdecydowanie jestem za lnianym klimatycznym tarasem... kocham takie wiejsko sielskie zakątki :) i teraz jeszcze bardziej mi smutno ...

    OdpowiedzUsuń
  25. ooo rany,ale fantastycznie!!!!! Też mi się tak marzy :) a u mnie ciągle jakiś remont,ogród cały rozgrzebany i końca nie widać:(

    OdpowiedzUsuń
  26. Pięknie na obu tarasach, przyjemniej się odpoczywa wśród zieleni na działkowym tarasie:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Cudne tarasy, a te skrzynie super, poduchy w gwiazdki podbiły moje serce!!!!

    OdpowiedzUsuń
  28. Niesamowite pomysły! Rewelacja;)

    OdpowiedzUsuń
  29. W obu miejscach chętnie skosztowałabym kawki ;) Dopracowałaś oba zakątki.
    Pięknie przerobiłaś kankę :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Do mnie bardziej przemawia wersja balkonowa, choć sielsko anielsko także lubię. Jednak ani na balkonie, ani na działce nie mam czasu przebywać. Balkon mam urządzony wyłącznie dla kota, suszenia bielizny, letniego bytowania kwiatów doniczkowych i karmienia setki ptactwa zimą.
    U mnie balkonów malować nie można. Na moje szczęście SM pomalowała go na biało farbę strukturalną, więc do wszystkiego pasuje.
    Pięknie ozdobiłaś wnętrza poduchami, zrobiło się leniwo i klimatycznie, jak to latem powinno być.
    Pozdrówki.

    OdpowiedzUsuń
  31. ja bym mogła siedzieć na każdym z Twoich tarasów, są śliczne, a kana? cudeńko z niej zrobiłaś kochana, cudeńko!!

    OdpowiedzUsuń
  32. Mi podobają się oba:)Nie mam (jeszcze) ani balkonu ani działki więc nie marudziłabym.

    OdpowiedzUsuń
  33. Oba miejsca przytulne i piękne, ale jeśli mam wybierać to ja wolę sielski balkonik ;)
    Pozdrawiam ciepło
    Marta

    OdpowiedzUsuń
  34. oj ... i pomyśleć, że i tu i tu kawusię bym wypiła ...
    Teraz bym pewnie siedziała w Twoim ogródeczku, wtulona w Twoje poduchy piękne.
    Eluś ... cudnie tam u Ciebie !!!
    Obydwa miejsca zachwycają mnie tak samo ... uwielbiam czerń, więc balkonik taki ,,mój,, A działeczka ... to taki malusi raj na ziemi!
    Ściskam kochana i cieplutko pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  35. Wpadłam na chwilkę ale jak kawkę serwujesz więc obok razem kotkiem siadam -piękne prace tworzysz a już córa z tą olbrzymią lalą - niesamowite wyglądają jak siostry taki talent jak ty masz to tylko pozazdrościć - nie pytam bo mi się u ciebie podoba i wklejam twój blog na mym pasku bocznym serdecznie pozdrawiam i zapraszam Maria - och jakbym miała taki talent tobym mej wnuczce taką lalę uszyłą ale może

    OdpowiedzUsuń
  36. Pięknie urządziłaś i tu i tu, ale jak widzę nie posiedziałybyśmy ;) Ja też nie potrafię odpoczywać, nie umiem siedzieć bezczynnie. Ale kawkę z przyjemnością bym z Tobą wypiła, choćby w biegu lub tworząc coś w tym czasie :)

    OdpowiedzUsuń
  37. cudne oba tarasy !!! ja osobiście wolę też patrzeć, urządzać niż siedzieć...ale wypiłabym kawkę i na jednym i na drugim, bo na każdym byłaby wysmienita!...a z tą kaną to faktycznie masz rację :-))) a wyszła Ci cudnie :-))) pozdrawiam serdecznie Magda

    OdpowiedzUsuń
  38. poduchy w gwiazdki wyglądają obłędnie!!! wspaniałe dwa miejsca do odpoczynku! i te dodatki, obrazek na ścianie świetny!!!!

    OdpowiedzUsuń
  39. leż sliczny zakątek stworzyłać,cudownie oi klimatycznie,chętnię bym się przysiadła:)

    OdpowiedzUsuń
  40. Takie fikuśne te laleczki aż miło popatrzeć.Miłego dnia

    OdpowiedzUsuń
  41. Eluś ja na działkę, biegusiem!!!
    Może jeszcze zostało Ci tej grubej gąbki?? :)
    Okrutnie podobają mi się takie grube poduchy na siedziska, tylko szycie wcale ale to wcale mnie nie lubi... :)

    OdpowiedzUsuń