Ach Ty z tymi szczegółami, szczególikami normalnie wymiatasz !!! Mariolka vel Kazia jak prawdziwa !!! Wypisz-wymaluj ... kropka w kropkę ! Mariolkę osobiście znam, więc wiem, co mówię ! Elka ... jesteś WIELKA ! Twoje sobowtóry zasługują na oskarowe trofeum ! Buziole kochana !
No , nie ma lipy ! Mistrzyni to mistrzyni ! Jak jest koszulka w paseczki , musi być w paseczki, saszetka , jest saszetka , a biżuteria nie może być jakaś tam tylko dokładnie taka sama . Dziewczyna jak ta lala , choć w tym wypadku chyba odwrotnie :) Uściski !
Niesamowite jak masz dar odzwierciedlania szczegółów .Szacun !!! I wiem że się powtarzam to Jesteś moim niedoścignionym Guru Tildowym !!!! Pozdrawiam S.
Kochana, powiedz mi jak Ty szyjesz im te ubranka, przecież one są identyczne:))) Wiesz co, jak mi się zniszczy mój ulubiony szlafroczek to się zgłoszę do Ciebie na stówę go odtworzysz.
Warto było stracić tyle mocy ;) Efekt powala na kolana !!! Cudo :) ;) :) Zregenerujesz się,wiem to ;) A wtedy wpadniesz tutaj z nową,oszałamiającą pracą :)
Witam mam pytanie jak można u Pani zamówić Tildowe Anioły. Chciałabym zamówić 2 dla dziewczynek na komunię. Blondynkę i brązowowłosą. Pozdrawiam i Podziwiam . Aga
Ale za to jaki efekt! Ela jesteś niemożliwa i każdy zachwyt nie odda tego, co czuję oglądając Twoje lale. Są znakomite.
OdpowiedzUsuńTa lala przerosła ! wszystkie inne lala. Podziwiam Cię za pomysły i cierpliwość.
OdpowiedzUsuńPrzecudownie, ogladałam tylko ale muszę sie wpisac...i obserwuję..zapraszam do mnie ale ostrzegam u mnie skromnie...pozdrawaim Jolka
OdpowiedzUsuńDawno tu nie byłam i co widzę? Mariolka jak żywa...brawo...podziwiam...pozdrawiam i miłego dnia Ci życzę....
OdpowiedzUsuńKLON :))) pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚwietna lala!
OdpowiedzUsuń:) super!
OdpowiedzUsuńElu jak zawsze wow wow wow
OdpowiedzUsuńale wyszła super!!!
OdpowiedzUsuńCudo ! Nic dodać nic ująć...
OdpowiedzUsuńEluś mistrzostwo świata :) biżu wymiata :)
OdpowiedzUsuńRewelacja jak zawsze !!!!!
OdpowiedzUsuńperfekcja w kazdym calu:))))))))))))))))
OdpowiedzUsuńBrak po prostu słów...Twoja dokładność w szczegółach jest niesamowita....Podziwiam i całuje....pa....
OdpowiedzUsuńJejciu jaka piękna,i te szczegóły. Podziwiam Twoje zdolności i cierpliwość. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCzaderska Mariolka :)
OdpowiedzUsuńAbsolutnie doskonała :)
OdpowiedzUsuńNo nie mów, ze są tego samego wzrostu?????
OdpowiedzUsuńBliźniaczki, czy jak?
Rewelka!
Ach Ty z tymi szczegółami, szczególikami normalnie wymiatasz !!!
OdpowiedzUsuńMariolka vel Kazia jak prawdziwa !!! Wypisz-wymaluj ... kropka w kropkę !
Mariolkę osobiście znam, więc wiem, co mówię !
Elka ... jesteś WIELKA ! Twoje sobowtóry zasługują na oskarowe trofeum !
Buziole kochana !
Jak zawsze nieziemska !!!
OdpowiedzUsuńChapeau bas !!!!!!
OdpowiedzUsuńWow, bombowo :))
OdpowiedzUsuńNo , nie ma lipy ! Mistrzyni to mistrzyni ! Jak jest koszulka w paseczki , musi być w paseczki, saszetka , jest saszetka , a biżuteria nie może być jakaś tam tylko dokładnie taka sama .
OdpowiedzUsuńDziewczyna jak ta lala , choć w tym wypadku chyba odwrotnie :)
Uściski !
cudo ...podziwiam Cię za te detale....pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBędę sie powtarzac, ale jesteś wielka !!!
OdpowiedzUsuń... a mówili że klonować nie wolno :D
OdpowiedzUsuńElis, jak zwykle cudna! masz talent do tych szczególików, wisior jest piekny! Jest dobrze z tymi akumulatorami :-)***
OdpowiedzUsuńJesteś niesamowita!!!
OdpowiedzUsuńCudo!!!
Te wszystkie szczegóły...nawet bluzka jest z takiej samej tkaniny!!!:)
Super !!
OdpowiedzUsuńjestem w szoku.....niesamowita jesteś !!!
OdpowiedzUsuńNiesamowite jak masz dar odzwierciedlania szczegółów .Szacun !!! I wiem że się powtarzam to Jesteś moim niedoścignionym Guru Tildowym !!!! Pozdrawiam S.
OdpowiedzUsuńEluś dbałość o szczegóły niesamowita!Wyszło cudnie:)
OdpowiedzUsuńSuper efekt! I podpis też :)
OdpowiedzUsuńwyszło super,jak zawsze bez skazy,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKochana, powiedz mi jak Ty szyjesz im te ubranka, przecież one są identyczne:)))
OdpowiedzUsuńWiesz co, jak mi się zniszczy mój ulubiony szlafroczek to się zgłoszę do Ciebie na stówę go odtworzysz.
Oj,tak drobiazgi potrafią wykończyć:) Jednak dla Ciebie to pestka! Oszałamiające podobieństwo do oryginału!
OdpowiedzUsuńNiesamowita! Jak widzę końcowy efekt to wydaje się takie proste ale za chwilę wiem, że mało kto by Ci dorównał. Brawo, Elu, masz wielki talent.
OdpowiedzUsuńWyszło rewelacyjnie ! Zresztą jak zwykle :)
OdpowiedzUsuńWyobrażam sobie, jaka Mariolka jest przeszczęśliwa, że ma swego tildowego sobowtóra. :-)
OdpowiedzUsuńElisko, ładuj akumulatory!!!
Moc uścisków! Ola Sz.
Warto było stracić tyle mocy ;)
OdpowiedzUsuńEfekt powala na kolana !!!
Cudo :) ;) :)
Zregenerujesz się,wiem to ;)
A wtedy wpadniesz tutaj z nową,oszałamiającą pracą :)
Buziaki Eluś :)* :)* :)*
Jesteś NIESAMOWICIE ZDOLNA!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńDbałość o szczegóły rozbrajająca a efekt doskonały..te trampki też sama robisz?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę szybkiego naładowania akumulatorów.
Iwona
Witam mam pytanie jak można u Pani zamówić Tildowe Anioły. Chciałabym zamówić 2 dla dziewczynek na komunię. Blondynkę i brązowowłosą. Pozdrawiam i Podziwiam . Aga
OdpowiedzUsuń