On -
- przystojniaczek w nienagannie skrojonym garniturze.
Ona-
- cudowna romantyczka.
Zakochani i szczęśliwi :-)
Oby nigdy nie był im potrzebny prawnik.
Ale - taka znajomość nie zawadzi :-)))
Przesyłam buziaczki i życzę udanego weekendu :-)))
Piękne lale :) Zawsze jestem pod ogromnym wrażeniem tego jak masz wspaniale dopracowane detale :)
OdpowiedzUsuńTe buty na obcasie no odjazdowe po prostu!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Super te lale a buty po prostu... Szczęka mi opadła😊
OdpowiedzUsuńCudowna szczęśliwa para.Pani adwokat super.Pozdrawiam i miłego dnia życzę.
OdpowiedzUsuńJak zawsze genialne wykonanie :) Jesteś moją tildową królową Elżbietko <3
OdpowiedzUsuńPiękna para młoda :) wykonanie jak zawsze mistrzowskie :)
OdpowiedzUsuńfacet jak facet... hihi
OdpowiedzUsuńjednak panna młoda ... cudowna !
Cóż za elegancka para! ŚLiczności
OdpowiedzUsuńQue bonitos los tres!!!!
OdpowiedzUsuńPrzepiekne laleczki! Podziwiam!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam również do mnie: www.homemade-stories.blogspot.be
No świetne sa!!!
OdpowiedzUsuń:))
Przepiękne lalki. Starannie wykonane i urocze :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZachwyty wcześniej piszących są zupełnie na miejscu. Para po prostu piękna!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Bożena z Podbeskidzia
On - po prostu genialny, para idealna:)
OdpowiedzUsuńMajstersztyk !!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńPara młoda jak z żurnala :)
OdpowiedzUsuńOn - piekny,przystojny,nic mu nie ujmuje,
ale Ona ...!!! Zakochać się można...Ja już się zakochałam...
Wiesz,jak uwielbiam Twoje Tildeczki ;)
Ściskam mocno ;)
Ps. Pani prawnik jak najbardziej równie urocza ;)
Świetnie uknułaś tę historyjkę a wykonanie perfekcyjne. Super robota!!!
OdpowiedzUsuńbellissima ♥
OdpowiedzUsuń