środa, 3 czerwca 2015

Ach, co to był za ślub ...

On -
- przystojniaczek w nienagannie skrojonym garniturze.



Ona-
- cudowna romantyczka.




Zakochani i szczęśliwi :-)



Oby nigdy  nie był im potrzebny prawnik.
Ale - taka znajomość nie zawadzi :-)))





Przesyłam buziaczki i życzę udanego weekendu :-)))


18 komentarzy:

  1. Piękne lale :) Zawsze jestem pod ogromnym wrażeniem tego jak masz wspaniale dopracowane detale :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Te buty na obcasie no odjazdowe po prostu!
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super te lale a buty po prostu... Szczęka mi opadła😊

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudowna szczęśliwa para.Pani adwokat super.Pozdrawiam i miłego dnia życzę.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak zawsze genialne wykonanie :) Jesteś moją tildową królową Elżbietko <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękna para młoda :) wykonanie jak zawsze mistrzowskie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. facet jak facet... hihi
    jednak panna młoda ... cudowna !

    OdpowiedzUsuń
  8. Cóż za elegancka para! ŚLiczności

    OdpowiedzUsuń
  9. Przepiekne laleczki! Podziwiam!
    Pozdrawiam i zapraszam również do mnie: www.homemade-stories.blogspot.be

    OdpowiedzUsuń
  10. Przepiękne lalki. Starannie wykonane i urocze :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Zachwyty wcześniej piszących są zupełnie na miejscu. Para po prostu piękna!
    Pozdrawiam,
    Bożena z Podbeskidzia

    OdpowiedzUsuń
  12. On - po prostu genialny, para idealna:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Para młoda jak z żurnala :)
    On - piekny,przystojny,nic mu nie ujmuje,
    ale Ona ...!!! Zakochać się można...Ja już się zakochałam...
    Wiesz,jak uwielbiam Twoje Tildeczki ;)
    Ściskam mocno ;)
    Ps. Pani prawnik jak najbardziej równie urocza ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetnie uknułaś tę historyjkę a wykonanie perfekcyjne. Super robota!!!

    OdpowiedzUsuń