Za mną bardzo pracowite dni.
W zasadzie dni i noce.
Ale na blogu i tak nie zabłysnę,
bo w sumie nie stworzyłam niczego nowego.
Mimo to wpadam,
by pokazać, że żyję, szyję i myślę o Was :-)
Powstały trzy skrzaty:
które dołączyły do uszytego wcześniej Feliksa:
Kiedy je wysłałam, zrobiło mi się żal,
że sama nie posiadam takowego...
I choć się zarzekałam, że już nigdy nie uszyję malucha,
którego ucha nie mogę złapać w opuszki,
zawzięłam się i uszyłam dla siebie małą gnidę...
Mam jeszcze za sobą młodzieżowego Anioła na 18-tkę,
miał być podobny do tego:
ale na razie nie mogę pokazać, by nie zepsuć niespodzianki.
miał być podobny do tego:
ale na razie nie mogę pokazać, by nie zepsuć niespodzianki.
Napiszę tylko, że nie wiedziałam jaki kolor się spodoba
Od dwóch dni nie szyję w ogóle.
Nadrabiam zaległości filmowe
( Django, Operacja Argo, Poradnik pozytywnego myślenia, Lot, Drogówka).
na weekend wyjeżdżam z paczką nad morze,
naładuję akumulatory i od poniedziałku wracam do maszyny.
naładuję akumulatory i od poniedziałku wracam do maszyny.
Pozdrawiam Was cieplutko!!!!
Skrzaciki są świetne a aniołek jest przesłodziak.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie potrafię szyć:(
Jestem bardzo ciekawa tej anielskiej niespodzianki :)
OdpowiedzUsuńPiękności wyczarowałaś przy maszynie
Pozdrawiam
Marta
Tyle piękności na raz:))
OdpowiedzUsuńMiłego wypadu nad morze:)))pozdrawiam
Młodzieżowy anioł znając Ciebie będzie wspaniały, jestem go bardzo ciekawa. Butki są super, kupujesz je gotowe ?
OdpowiedzUsuńSame śliczności:-)))) A butki są naprawdę superrrrr:-))) I gdzie Ty je Kochana kupujesz? Pozdrawiam serdecznie:-)
OdpowiedzUsuńświetne skrzaty :-))))
OdpowiedzUsuńpozdrawia ciepło
Udanego wypoczynku, przecinek zadziorny kolega - świetnie wygląda ;)
OdpowiedzUsuńTe zestawy z bucikami sa cudne,ale jestem ciekawa jak ten anioł będzie wyglądał:)
OdpowiedzUsuńSkrzaciki i spiochy śliczne:)
No napracowałaś się po pachy prace piękne i te kompleciki cuda mam pytanko gdzie można nabyć te trampki?Pozdrawiam,
OdpowiedzUsuńŻyczę miłego wypoczynku:)
OdpowiedzUsuńSkrzaciki powalają urodą.
OdpowiedzUsuńMiłego wypoczynku.
Skrzaty są extra:) śpioszki też cudowne:) czy źródło tych cudownych małych trampeczek mogłabyś mi zdradzić?????będę wdzięczna:))
OdpowiedzUsuńElis , jeśli Ty się wyeksploatowałaś i tyle cudowności naszyłaś to już nie mogę się doczekać naładowania Twoich akumulatorów.Pozdrawiam i życzę CI miłego wypoczynku wśród przyjaciół.
OdpowiedzUsuńPo prostu brak mi słów....Wszystko jest tak pięknie wykończone że dech zapiera....Cieplutkie całuski pa....
OdpowiedzUsuńŚpioszki są tak sugestywne,ze zaczęłam ziewać:)Wyjazd z pewnoscią pozwoli Ci odpocząć.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietne te lale, naprawdę świetne, mowę mi odjęło z podziwu :-)))
OdpowiedzUsuńOjjjj ...pracowita z Ciebie pszczółka :) przecudne poczyniłaś skrzaty i aniołki ...a kurteczki z trampkami po prostu mistrzostwo świata :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAleż cudności naszyłaś! A Twój Przecinek rozbrajający łobuziak;)
OdpowiedzUsuńMiłego odpoczynku życzę:)
wspaniała trójka, ale gnida też niczego sobie ;)))))) udanego wypadu życzę:)
OdpowiedzUsuńO jak duzo tego, skrzaty sa swietne, tego Twojego nazwalabym nie Przecinek tylko Przecinak tak wiesz w krawieckim klimacie hihi
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Śpioch dla LEnki jest obłedny , jak i cała reszta , ale ten dla mnie naładniejszy..
OdpowiedzUsuńO matuchno!!! Faktycznie się napracowałaś :( Ale za to co stworzyłaś należą Ci się normalnie Extra gratulacje,zatem Eluś składam Ci je chyląc czoła,bo wszystkim się zachwyciłam!!!
OdpowiedzUsuńWypoczywaj ;)
Buźki :*
Niech żyją śpiochy!!!!!
OdpowiedzUsuńNaładuj się nad tym morzem i wracaj do maszyny, bo cudnie tworzysz:))))
te śpiochy położyły mnie na łopatki:))))) cudne:))...ale jakie te trampeczki!!!!gdzie takie cuda można kupić???
OdpowiedzUsuńYyy.... Mowe mi odjeło.... Jak u Ciebie pieknie:) te nowe szyjatka fantastyczne:) przecinek cudny!!! A te maleńki katanki i buciki urzekaja! Pracujesz jak mroweczka, wiec nic dziwnego, ze teraz odpoczywasz:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam niebiesko:)
przecudne skrzaty...fryzurka mamy skrzat rewelacyjna:-) a trampeczki i katanki świetne...pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńWpadam w niekończący sie zachwyt nad lalkami, które tworzysz. Wiem jakie to pracochłonne i ile staranności wymaga. A Twoje są tak precyzyjnie uszyte a do tego każda ma to "coś"
OdpowiedzUsuńI choć nie jestem małą dziewczynką, sama mogła bym miec takiego aniołka lub lalkę, hi, hi
Piękna skrzacia rodzinka.
OdpowiedzUsuńElis que muñecas mas graciosas¡¡¡
OdpowiedzUsuńTe han quedado geniales.
Un beso.
śpiochy genialne :) no i ten aniolek młodzieżowy, skąd Ty te buciki małe wytrzasnęłaś?:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na mojego bloga
Agata
Wszystko szczerze podziwiam :)
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu nad morzem!
OdpowiedzUsuńŚpiochy mi się bardzo podobają....pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńCieszę się, że WRESZCIE! mogę napisać komentarz. :-)
OdpowiedzUsuńSkrzaty są piękne ale moim sercem zawładnęły Śpiochy. Nadal mam dylemat, czy zamówić Śpiocha czy Aniołka?
Pozdrawiam serdecznie! :-)
Ola - fanka bloga
O rany! jeden piękniejszy od drugiego!!!
OdpowiedzUsuńŚpioszki są cudowne, ja jeszcze takowego nie szyłam.
OdpowiedzUsuńCudownie szyjesz♥♥♥
OdpowiedzUsuńAch...i znowu co ja biedna mam napisać...jak zwykle same cudowności,a ja nic tylko się powtarzam....
OdpowiedzUsuńI skrzaty cudne, i śpiochy cudne.
Kurteczki i trampeczki też cudnie skompletowane.
Śpioch ... jejku, pokochałam go od pierwszego wejrzenia !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńNo lovka na maksa !!! Ze mna cosik chyba jest nie tak ... jak widzę te Twoje przytulasy, ja normalnie zaczynam wariować !!!
Feliksa już poznałam ... mieszka niedaleko mnie, a rodzini jego ciąg dalszy ... ach, bajeczne te skrzaty. Uszczęsliwiłaś kochana nimi kolejne serducha ... Mariolka zachwycona i mega uradowana !!!
Buziole kochana !
Z Twojego bloga nie można wyjść, co strona to inne cudowności. Czy możesz zdradzić, gdzie kupuje się takie cudne trampeczki?
OdpowiedzUsuń