czwartek, 7 lutego 2013

Znowu nie o mnie... !

... ale muszę się pochwalić!

Pisałam Wam niedawno, 
że moja córka od września uczy się malarstwa. 
Szalona dziewczyna maluje w takim tempie, 
jakby chciała nadrobić stracony czas :-)

Ja nadal jestem w szoku i nie mogę w to uwierzyć,
spójrzcie, proszę, co ostatnio wymodziła: 






Zanim obejrzycie ostatni obraz
przeczytajcie, proszę,  jej osobisty komentarz do niego:
"Moja historia z Rosją zaczęła się 12 lat temu, 
kiedy to ujrzałam w Moskwie obrazu "Demona". 
W oryginale. 
Poznałam go wcześniej niż poznałam Puszkina/mandarynki na Sylwestra/grupę B2 i picie szampana na śniadanie. 
Od tego czasu co roku wracałam do stolicy, by na niego popatrzeć, bo nigdy w życiu już nie zobaczyłam (i nie zobaczę) tak pięknego i smutnego mężczyzny. 
Dziś na wielkim płótnie namalowałam go sama.
 I TYM SAMYM DOPISAŁAM SWOJĄ ROSYJSKĄ HISTORIĘ. 
Czas wracać na rodinu. 
Dla mnie osobiście, w moim małym szczęśliwym życiu, historia zatoczyła koło."
 
:-)

44 komentarze:

  1. Ale mas utalentowana córkę! Te babcie w chustach piekne! Pozdrawiam niebiesko:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne prace,;-)) Co ja ci tutaj będę dużo gadać, zdolna bestia po mamusi;-))

    OdpowiedzUsuń
  3. Na pewno jesteś dumna z córki.
    Pięknie maluję.

    Pozdrawiam ilona

    OdpowiedzUsuń
  4. Kurczę, Ela, Twoja córa to chyba niczego się nie boi, co ? Mam wrażenie, że jest naładowana pozytywną energią :) I utalentowana !

    OdpowiedzUsuń
  5. Jestem zachwycona!Wspaniałą masz córę♥

    OdpowiedzUsuń
  6. Jejku zawsze ludziom zazdrościłam właśnie talentu malarskiego! Może i dla mnie nie jest za późno i w końcu się ujawni! ;) Byłaby to wielka ulga dla mojej udręczonej duszy! ;)
    Pięknie maluje Twoja piękna Córa!

    OdpowiedzUsuń
  7. Najlepszy dowód na to, że człowiek sam nie wie ile talentu w nim drzemie, dopóki nie spróbuje... Wspaniała dziewczyna, genialna!

    OdpowiedzUsuń
  8. Podziwiam talent córki-wow! Jej prace są niezwykłe!

    OdpowiedzUsuń
  9. Ten w deszczu mnie ujmuje NAJbardziej - pewnie dlatego, że moje klimaty są melancholijne. Historia, pewnie zatoczy koło nie jeden raz - one tak mają :)
    Ja pamiętam swoją pierwszą kopię - to była wiosna Axentowicza (którego zresztą PASJAMI)
    Najważniejsze, że robi to co kocha, że się w tym spełnia, reszta cała znaczenie ma o stokroć mniejsze niż ten rodzaj szczęścia jaki niesie za sobą realizacja marzeń ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podpisuję się pod tym obiema rękami... lepiej nie napiszę, pozdrowienia dla Ciebie i córki

      Usuń
  10. Gratuluję i serdecznie pozdrawiam. Jola

    OdpowiedzUsuń
  11. Wspaniałe obrazy:))pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jestem zachwycona Twoją córką i jej obrazami!

    OdpowiedzUsuń
  13. W tak krótkim czasie osiągnąć tak wiele, to prawie niemożliwe! Chyba że ma się wyjątkowy talent, tak jak Twoja córka!
    Wyściskaj ją i niech cieszy się tym, co robi.

    OdpowiedzUsuń
  14. Pięknie Twoja córcia maluje! Najbardziej podoba mi się ten pierwszy obraz. Ależ u Was zdolna rodzinka :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ma dziewczyna talent i dobrze że go rozwija . Każda Matka byłaby dumna z takiego dziecka.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Que bonitas pinturas y que estilo más personal, me encantan!!! besos

    OdpowiedzUsuń
  17. Wspaniale maluje:) Obrazy piękne:)) Gratuluję talentu !!!

    Ślę ciepłe pozdrowienia z uśmiechem serca i nutką zimowego słoneczka.Pięknych chwil życzę!
    *
    Peninia ♥

    OdpowiedzUsuń
  18. Ale ukryty talent w niej drzemał:) piękne obrazy! uściski dla dumnej Mamy:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. och...no bo cokolwiek nie powiem to i tak powtórzę się po swoich przedpiszczyniach... i chyba wiem, co ujęło Twoją córkę w tym obrazie... i pięknie go skopiowała...

    OdpowiedzUsuń
  20. Najbardziej podobają mi się te dwa z parami idącymi ulicą. Czyli ten pierwszy i trzeci. Deszcz aż się z nich wylewa. Wspaniałe obrazy. Gratuluję talentu córce :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Pozazdrościć talentu:) Obrazy piękne.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  22. Po prostu brak słów....gratuluję...Wenecja w jej wydani super. A facet ...to kapcie spadają...Buziaki dla Ciebie i córki...pa...

    OdpowiedzUsuń
  23. ...... hmmmm........
    Brak mi słów, by wyrazić podziw dla talentu Twojej córki.
    Podziwiam i podziwiam i zazdroszczę- ja nie narysuję nic oprócz kółka i kwadratu :). Nie mam daru malarskiego i i już! Dlatego w fotografii znajduję ujście mojego niespełnionego talentu malarskiego.
    Pozdrawiam Was serdecznie.
    Ps. Nadal marudzę...., bo za oknem śnieg :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Elu podziwiam Twoją córkę za intensywność z jaką żyję i pasję z jaką tworzy:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Przepiękne obrazy- mają swój charakter, widać w nich zaangażowanie i serce:) Uściskaj córkę ode mnie, a Tobie gratuluję, dumna Mamo:)

    OdpowiedzUsuń
  26. Elu masz wyjątkowo zdolna i niesamowita córkę-jest sie im chwalić!!!!!!tworzy piekne obrazy!!!!
    Pozdrawiam cieplutko...:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Zapraszam na link party ;) Już trwa:
    www.speckled-fawn.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  28. A to niespodzianka!Dla Ciebie szczególnie!Niessamowity klimat na każdym z tych obrazów.Gratuluję córki.

    OdpowiedzUsuń
  29. Twoja córka wygląda na bardzo szczęśliwą! Ma talent
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie najbardziej podoba się przedostatni, ale wszystkie są świetne. Gratulacje dla Ciebie i córki.

      Usuń
  30. Wychodzi na to że artystką była zawsze, tylko od niedawna się spełnia. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  31. Pogratuluj córce talentu!:)
    Wspaniałe obrazy:) Wspaniałe:)

    OdpowiedzUsuń
  32. Świetnie jej to idzie :-)
    Zajrzyj dzisiaj do mnie...

    OdpowiedzUsuń
  33. Obraz z Wenecja piękny :D :) Gratuluje córce talentu Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  34. Elis no sale tu correo por ningun sitio y por eso no he podido responderte...claro que puedes hacer las muñecas que quieras.... los patrones estan en el blog.. un besazo.

    OdpowiedzUsuń
  35. O tak, tak!!ślicznie. Mnie również niedawno wzięło i maaaaluuuuje:)
    Pozdrowienia dal córki i zapraszam do siebie
    zielenie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  36. Pięknie opisany smutnuy facet i jaki on sam piekny ..

    OdpowiedzUsuń
  37. Kochana uściskaj i wycałuj Twoją córunię. Dla mnie bomba, podziwiam obrazy z otwartą buzią!
    A i zapomniałam napisać, że takich siewców złych snów albo i bezsenności, to ja wcale ale to wcale nie umiem polubić.

    OdpowiedzUsuń
  38. no w końcu do Ciebie wlazłam !!! szłam, szłam no i doszłam !
    Madzia widzę jak burza z tym malarstwem idzie !!! Zdolna, oj bardzo zdolna ... to zapewne ma po mamusi :) Historia "Demona" ... cudnie w słowa ubrana, aż miło się czyta ! Cieplutko Cię kochana pozdrawiam :)
    p.s. ... spać nie mogę, stąd i godzinka owa :)

    OdpowiedzUsuń