wtorek, 5 marca 2013

Wiosna!

Witajcie moi mili!

Wróciłam z nad morza.
Niestety, nikt z naszej 3-małżeńskiej paczki nie zabrał ze sobą aparatu :-)

Pospacerowałam, potańczyłam, pojadłam ryb,
a teraz leżę pod kocem z bolącym gardłem - chyba nadmiar świeżego powietrza.

Trza się brać w garść - toż to wiosna idzie wielkimi krokami!

W mojej pracowni też już widać wiosnę -
- powstały pierwsze ogrodowe Anioły:







Jasnowłosa ma prawie metr wzrostu, wygląda tak samo jak ta z mojego tarasu:


a tak się prezentuje z Przecinkiem:


A 18-tkowa wyglądała tak:




Pozdrawiam wiosennie !!!!!!!!!!!!!

38 komentarzy:

  1. Nadmiar jodu nikomu nie zaszkodził, a na gardło miód z cytryną i minie. Zazdroszczę takiego wypadu, oj zazdroszczę! Ta pierwsza anielinka taka moja.... wiesz ja swojej w domu jeszcze nie mam, chyba kiedyś zamówie u Ciebie... Buziaki i dziękuję za miłe słowa;-))))

    OdpowiedzUsuń
  2. Czuprynka pierwszego aniołka jest powalająca! W ogóle wszystkie są cudowne :) Podziwiam Twoje prace :)
    Kuruj gardziołek szybciutko ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nic, tylko podziwiać, przepiękne prace! Tobie zaś życzę dobrego balsamu na gardełko, co by nie bolało!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ojjjj .... jak fajnie spędziłaś weekend :) a dużo jodu to na pewno dla zdrowotności :) anielinki przeurocze ... ta czupryna w lokach cudna :) pozdrawiam i zdrówka życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękności stworzyłaś. Mocno wierzę, że kiedyś będziesz miała czas i dla mnie stworzysz lalunię. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne zwiastuny wiosny, już pewnie chcą wyjść do ogrodu. 18-tka ma kapitalne trampki:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne panny, szczególnie ta metrowa mi się podoba:)Jest taka wiosenna:)pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Jakie one są piękne, i takie wiosenne...

    OdpowiedzUsuń
  9. Jakie piekne anioly:) Ta czupryna pierwszej anielicy jest cudna;) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudne, zawsze zachwycam się Twoimi aniołami, są takie dopracowane do granic możliwości. Marzy mi się taki anioł i być może....
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Niesamowita jesteś... anielina prawie metrowa? Niesamowita!
    8 - tkowa ma zajefajne trampeczki...

    OdpowiedzUsuń
  12. Bajkowe Anielinki!Na widok opasek na włosy i klapek padłam!!!

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie wiem, która anielica piękniejsza... Zdolniacha z Ciebie!

    OdpowiedzUsuń
  14. Niech Ci wyjdzie na zdrowie popyt nad morzem :) Aniołki śliczne :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Oj widać że kochasz te swoje anioły , bo takie piękne Ci wychodzą :)

    OdpowiedzUsuń
  16. zazdroszczę takiego wypadu nad morze:))piekne anioły, pozdrowionka:))

    OdpowiedzUsuń
  17. Elis- już myślałam, że jestem troszkę obeznana w oglądaniu aniołów... Ale tak nie jest- patrząc na Twoje śmieją mi się oczy.
    Wpadłam na pomysł, który wyjawię Ci w mailu. Już piszę. Uściski.

    OdpowiedzUsuń
  18. Ależ piekne tildy!!!! Zachwycam sie nimi juz ktorys raz z kolei :D i ta burza loków jak to zrobiłaś czy to czesanka? Bo nie wyglada... cudowne sa twoje prace, jestem pod wrazeniem

    OdpowiedzUsuń
  19. 18-latka świetna, ja też już trochę czuję wiosnę....wracaj do zdrowia...pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
  20. cudowne anielice, a te tenisowki to gdzie sie kupuje?

    OdpowiedzUsuń
  21. cudne są ,anielinka na huśtawce wygląda kapitalnie:))anioł osiemnastkowy świetny:))

    OdpowiedzUsuń
  22. Wszystkie cudne te anielice:)
    Gardełko chyba nie boli tak bardzo, bo jednak na szyłaś że hoho:) I to same cuda:) Ta osiemnastkowa jest rewelacyjna tak samo jak i te ogrodowe. Ale to u Ciebie normalne:) Jak tu wejdę, to tylko w zachwyt wpadam:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Kuruj gardło, bo ogrodowe anielice samotności nie lubią:)))
    Piękne są.

    OdpowiedzUsuń
  24. Śliczne Anielice:-))) a młodzieżowa w trampeczkach sweet:-)))

    OdpowiedzUsuń
  25. Piękny wiosenny wysyp nowości :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Matko i córko!!! Ależ one są słodkie i dopieszczone....Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  27. Orodniczka już może brać się za sadzenie ślicznych kwiatków , Śliczne wszystkie ..

    OdpowiedzUsuń
  28. Cudownie wiosennie!Może Twoje anielinki przyciągną wiosnę,to towarzystwo w sam raz dla niej:)

    OdpowiedzUsuń
  29. Ach u Ciebie jak zawsze pięknie...Anielice cudowne:))

    Serdecznie pozdrawiam i posyłam nutkę pierwszych promyczków słońca-Peninia ♥♥♥

    http://peniniaart.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  30. Śliczne są wszystkie, ale wersja "kędzierzawa" urzekła mnie najbardziej:)

    OdpowiedzUsuń
  31. O rajciu, szczęka opada.Cudne wszystkie Anieliczki. No i młodziutkie,bo moim szyja się zawsze marszczy i nie mam pojęcia co źle robię... A po szyi :) wiek poznać jak nic;))

    OdpowiedzUsuń
  32. Pięknie jak zawsze ;) Gratuluję udanego wypoczynku ;-)

    OdpowiedzUsuń
  33. Ach te cudne materiały! Świetne prace, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Przesłodkie są te Twoje Tildowe Panie. Zaczynam za nimi tęsknić dlatego jak czas pozwoli to chyba sobie taką uszyję. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  35. kolejne BOSKIE anielice!!!

    OdpowiedzUsuń
  36. Tych rybek nad morzem, to najbardziej Tobie zazdroszczę !!!
    A anielice Twoje ... anielice normalnie wymiatają !!!
    Szczególnie ta z burzą ruchych loków do serca mi przypadła :)
    I Przecinek kochany ... ha ha ... toż to braciszek bliżniak mojego skrzata :)
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń