Kilka dni temu przyszła do mnie koleżanka i przyniosła mi prezent.
Haftowany batyst.
Chodzę, myślę i kompletnie nie wiem co mogłabym z niego zrobić.
W pierwszej chwili pomyślałam, że będzie na sukienki dla Aniołów, ale to jest za cienkie, taka mgiełka.
Nadawałoby się na jakieś firaneczki, zazdrostki, ale to nie jest mi potrzebne.
Są tego 3 rodzaje, szerokość 50 cm, długości różne - 4, 6, 7 metrów.
Wygląda tak:
Piszę to Wam, bo może macie jakiś pomysł co mogłabym uszyć z takiej cieniuśkiej haftowanej tkaninki?
Może akurat któraś z Was podsunie mi jakąś myśl ...
Chciałam się jakoś koleżance odwdzięczyć i uszyłam jej Anioła:
Te maleńkie kwiatki, które Tilda ma we włosach i na bucikach zrobiła mi Janeczka:-)
Jeju, ja sobie nie wyobrażam jak można zrobić takie maleństwo !
Cudne są :-)
Chciałam Was jeszcze zapytać o wyróżnienia ...
Kiedy otrzymałam pierwsze - cieszyłam się bardzo.
Pół nocy spędziłam na przyznawaniu swoich nominacji, uzasadniając komu i za co...
Potem było mi przykro, bo większość nawet nie zareagowała.
Wkrótce dostałam kolejne 3 wyróżnienia.
Teraz - zgodnie z zasadą -musiałabym je przyznać kolejnym 30 blogom...
Dziękuję za wszystkie, ale już nie będę pchała tego dalej ...
Teraz - zgodnie z zasadą -musiałabym je przyznać kolejnym 30 blogom...
Dziękuję za wszystkie, ale już nie będę pchała tego dalej ...
Nie zrozumcie mnie źle - bardzo miło jest być docenionym, ale po co ta piramida?
A Wy o tym myślicie?
Może się niepotrzebnie czepiam?
Może dać na luz i po prostu się tym bawić?
Może się niepotrzebnie czepiam?
Może dać na luz i po prostu się tym bawić?
Na chwilę obecną nic nie przychodzi mi do głowy, ale pomyślę o tym. Anioł - pierwsze co rzuciło mi się w oczy to te cudne buciki - piękne są:)
OdpowiedzUsuńCo do wyróżnień, to taka zabawa; jedni chętnie podejmują tematu, a inni nie. I wcale mnie nie zdziwiło, jak ktoś napisał, że zastanowi się jeszcze nad taką notką, czy opublikuje.Ja to rozumiem:)
Pozdrawiam
Batystowe sukieneczki dla aniołków to najlepsze co może być w ich stylizacji, oczywiście to moja opinia! ;)Co do tych maleństw od Janeczki to jestem w szoku! Po prostu to już można powiedzieć nadzwyczajny talent! O ile talent może być nadzwyczajny! Ale Janeczka to nadzwyczajna Duszyczka czyli na jedno wychodzi!
OdpowiedzUsuńCo do wyróżnień to jestem już tutaj ponad dwa lata i dostałam ich sporo , jednak żadnego nie przyjęłam ale za każde podziękowałam. Po pierwsze dlatego, że jeśli chodzi o wybór zawsze mam z tym problemy bo jak kogoś lubię to lubię i jak tu wybrać dwie lub trzy jak się przykładowo lubi czy ceni więcej Duszyczek! Po za tym jeśli ktoś chce mnie wyróżnić to ok tylko po co z tego tworzyć łańcuszek zobowiązań... Nigdy nie umieszczałam informacji nie dziękuję itp. bo to myślę, że na wyrost bo skąd mogę wiedzieć, że ktoś będzie mnie chciał wyróżnić, nawet o tym nie myślę... Śmiać mi się trochę chciało jak odwiedziłam nowy blog z jednym postem a tu proszę już wywieszka nie dziękuję... To się nazywa przewidywalność, no czy coś w tym stylu!Ja wyróżniłam cztery Duszyczki po dwóch latach mojego blogowania swoim osobistym wyróżnieniem ,,Serce za serce,,
I te Duszyczki nie musiały nikomu jej przekazywać! ;) Po prostu miałam taką ochotę pokazać im jakie są dla mnie ważne! Choć one na pewno wiedzą... A tak na prawdę to w tych wyróżnieniach chodzi chyba o to, żebyśmy szybciej się odnajdowały i poznawały! No nie wiem kto to wymyślił, ja zawsze łamię zasady ale staram się robić to tak aby nikogo nie urazić!
I to tak w skrócie! ;)
Miłego dnia!
Buziak!
No właśnie Rose, chodzi mi o ten łańcuszek, a właściwie piramidę ...
UsuńJa jakiś czas czemu też dostałam wyróżnienie ale podziękowałam i odmówiłam bo jestem tu stosunkowo krótko i nawet nie wiedziałabym komu je przyznać, bo dopiero odkrywam coraz to nowe blogi.
UsuńNo cóż zawsze możesz zrobić tak jak ja czy inne Duszyczki, po prostu podziękować!
OdpowiedzUsuńA zapomniałam z tego wszystkiego pochwalić Twoją Anielinkę jest cudna! Bardzo lubię te w białych ciuszkach są takie romantyczne! Paaa! ;)
Batyścik haftowany cudny...taki właśnie anielski , idealny do Twoich pięknych aniołów...Gorące pozdrowienia pa...pa...
OdpowiedzUsuńBatyścik śliczny i pasuje na sukienki do Twoich delikatnych białych aniołków. Anielica mnie zachwyciła, w bieli wygląda cudnie a te drobne ozdoby! sama słodycz.
OdpowiedzUsuńFaktycznie taki batyst pasuje też na zazdrostki, mnie najbardziej podoba sie ten ostatni. A z pomysłów? przyszedł mi do głowy pomysł na słodką sukienusię z batystowym fartuszkiem dla małej dziewczynki albo elementy ubranek czy baldachim nad łóżeczko dla niemowlaka. hi, hi chyba potrzebuje wnuków, że takie rzeczy mi po głowie chodzą... choć lepiej niech moje dzieci jeszcze z tym poczekają :) studia nie zaczęte.
Anielinka cudna,a co do wyróżnień też tak mam. Wiele osób nie podejmuje dalej tematu.Po przedostatnim wyróżnieniu i ja nie nominowałam nikogo bo po co-ale pewna mądra blogowiczka napisała mi cytuję "Wyróżnienie tez jest taką miłą oznaką sympatii. Wiesz, tak sobie myślę, że nawet jeśli się kogoś "nominuje", a ten ktoś nie pociągnie zabawy dalej, to i tak najmilsze dla tej osoby jest samo wyróżnienie. I to nie szkodzi, że te zabawy "upadają".
OdpowiedzUsuńDlatego przy następnym wyróżnieniu starałam się wyróżnić blogi te które przyjmują wyróżnienia bo są one dla nich motywacją do dalszego działania.
Pozdrawiam
Cudna Anielica ..
OdpowiedzUsuńmoże tu na blogu coś ci sie spodoba i wykorzystasz swoje materiały .
http://angela-lace.blogspot.com/2012/06/busy-week.html
Moim skromnym zdaniem ( choc na szyciu sie nie znam) to sukienki dla Anielic z tych materialow bylyby super, tylko pod spod dac taka jakby halke, moze byc nawet innego kolory, albo na sukience fartuszek taki bialy. Tyle mi przyszlo do glowy.
OdpowiedzUsuńA Anielica dla kolezanki sliczna!!!
A co do wyroznien, to wg mnie mile dostac wyroznienie bo to jakis sposob docenienia czyjejs pracy - przynajmniej ja tak to odbieram. Dostalam jak narazie jedno ale cieszylam sie i wybralam blogi w ramach wdziecznosci. Ale tez chyba nie ma co sie zmuszac jesli ktos nie ma ochoty ciagnac tego.
pozdrawiam zyczac slonca i dobrych ludzi wkolo.
Beata
Anielica przepiękna!!!
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem taki haftowany batyst można by połączyć pod spodem z bardziej gęstym i nieprześwitującym materiałem, w delikatnym "anielskim" kolorze. Już wyobrażam sobie sukienusie dla Twoich aniołków z taką delikatną mgiełką na wierzchu.
Pozdrawiam.
mi tez się wydaje ,że jak najbardziej na sukienusie,,,a pod spód mateiał..biały lub kolor...wtedy będzie widać wzorek:))anielica cudna:)))
OdpowiedzUsuńOj ja bym z tego uszyła mojej Zosi sukienkę ... prostą na lato z krótsza ciut podszewką z białego lnu albo jakiejś fajnej bawełny ... albo z błekitem pod spodem :) CUdne są :)
OdpowiedzUsuńA anioł... kolejny boski anioł :)
Materiał piękny, myślę , że jak swoje odleży to sama wpadniesz na genialny pomysł i coś z niego uszyjesz.
OdpowiedzUsuńCo do wyróżnień - to śmieszy mnie to, że dostaję je od osób, które są na moim blogu po raz pierwszy i nawet go nie obserwują, tak jak by chciały wyrobić jakąś normę.Dlatego nie reaguję na takie.Poza tym zwyczajnie nie mam czasu na łańcuszki, wolę coś stworzyć.
Dla mnie największym wyróżnieniem jest to, że ktoś do mnie zagląda i zostawia komentarze. Wtedy rosną mi skrzydła do lotu. Dziękuję za miłe odwiedziny i komentarz - to jest dla mnie wyróżnienie :) Oj coś się długo rozpisałam :)Pozdrawiam cieplutko.
Anieliczka jest cudeńkiem ! Powtórzę za dziewczynami - na wierzch sukienusi anielicy ten materiał. I jeszcze szal na ramionka. Elis, wykorzystaj go szybciutko bo zabiorę na halki dla moich owieczek (albo na eleganckie majteczki) :):):)
OdpowiedzUsuńMateriał na sukieneczki albo woalki, welony :) Anioł cudnej urody, napatrzeć się nie mogę!!!!! a co do wyróżnień to podobają mi się takie indywidualne, że Ty robisz dany baner (z nazwą Twojego bloga) i jest on przekazany tylko wybranej osobie, nie posyłasz go dalej , bo jest tylko dla Ciebie. Myślę, ze takie wyróżnienie jest miłą formą podziękowania za coś lub wyróżnienia za prace. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńo, nawet nie wiedziałam o czymś takim. No, takie to coś innego... Mi cały czas chodzi o te zobowiązania, o ten łańcuszek, piramidę...
UsuńA po co umieszczać nazwę bloga to już mi wygląda na reklamę! ;)
UsuńNie wystarcz napisać od Elis i kilka miłych słów od serca...;)
Tak ja to widzę ale ile dusz tyle pomysłów a praktycznie to pomysł jest jeden kultywowany właśnie z tymi łańcuszkami...Szkoda, bo dla mnie ważne jest odruch serca a nie jakiś szablon powielany! Buziak!
Z takiego materialku to mozna by uszyc np. zazdrostki, albo jak kolezanki wspomnialy sukienki dla lalek, mozna by go przyciac i pomarszczyc robiac z niego falbane np. do bialych poduch itd...
OdpowiedzUsuńJa mam bloga od ponad trzch lat i bylo mnostwo wyroznien, mimo wszystko na duzej ilosci spotkalam sie z wpisem (mam go tez i u siebie) "Wyroznienia sa mile, ale Nie - dziekuje", no bo co z tym zrobic. Wlasciwie to troche zasmieca nam strone. Mnie sie wydaje ze wystarczy jesli kogos odwiedzam i komentuje, co znaczy ze jego prace sa zauwazane i podobaja sie. No ale moze inne osoby maja inne zdanie, pozdrawiam :)
U Ciebie to pewnie ten materiał przyda się na jakieś sukieneczki dla aniołów, ja bym pewnie jakieś zasłonki pokombinowała. Bardzo mi się podobają te Twoje dzieła. Kupiłam niedawno książkę gdzie są wzory na podobne anioły i inne... Ale jak na razie nie daje rady z szyciem tak pracochłonnym ;) Ale się inspiruję zwyczajnie :)
OdpowiedzUsuńSzyjesz takie piękne anielinki, że jak najbardziej pasowałyby im sukieneczki z tego batystu. Batyst przecudny, ja o takim śnię od pewnego czasu, bo chciałam zrobić z takowego falbany do firanek z upiętego zwykłego batystu. Gdzie to się takie cudo kupuje? ja nie mogę nigdzie namierzyć...
OdpowiedzUsuńW temacie wyróżnień - nie miej skrupułów, ta piramida z przekazywaniem dalej jest bezsensowną zabawą, taka jest prawda. Moje zdanie: wyróżnienie możemy okichać, ale zakładając szczere intencje darczyńcy przyjmujemy je z wdziecznością, natomiast powstrzymujemy się przed przymusowym obdzielaniem kogokolwiek po to tylko, żeby wypełnić obowiązek. Ja o tym napisałam w jednym z moich postów, żeby było jasne. Ewentualnie można takiego obwarowanego bezsensownymi warunkami wyróżnienia nie przyjąć i cześć. Nie ma się co przejmować, że ktoś tam się obrazi. Niech się najpierw zastanowi po co takie warunki stawia.
Przepiekny ten batyst.Powielam zdanie poprzedniczek.Idealny na sukienki dla anielin.Ale gdybys byla innego zdania i nadal nie widziala co z nim zrobic to mozesz mi go odsprzedac;) Uszyje sobie sukienke:))
OdpowiedzUsuńA ten anioł to Anioł!!!!Prześliczny!!!!Kwiatuszki od Janeczki boskie:))))
OdpowiedzUsuńPierwsze co jak zobaczyłam materiał, to przypomniała mi się moja suknia komunijna (uszyta przez mamę). Miała obfite falbany właśnie z haftowanego batystu.
OdpowiedzUsuńBatyst jest pięknym materiałem i jak nic pasuje na sukienki dla anielic.
A jak bardzo nie chcesz, to może delikatna, letnia spódnica?
A wyróżnienia.. są miłe, sama bym chciała być wyróżniona, ale tak jak było napisane: co z tym dalej począć? 30 blogów?! Toż ja nawet tylu nie obserwuję...chyba :)
ojej, ten batyst jest przepiękny. Szukam właśnie czegoś takiego jak na trzecim zdjęciu. Nie orientujesz się, gdzie można go zdobyć?
OdpowiedzUsuńw ogóle przeglądam Twojego bloga i nie mogę wyjść z podziwu dla Twoich umiejętności. Lalki są rewelacyjne, chociaż w zasadzie podoba mi się absolutnie wszystko!
Pod każdym Twoim postem muszę oniemieć z zachwytu hihihi takie cuda tworzysz, że to silniejsze ode mnie :)
OdpowiedzUsuńGdybym ja miała taki batyst, to uszyłabym sobie spódnicę taką marszczoną. I pewnie spódniczkę dla małej dziewczynki. A z trzeciej części powstałaby firanka do okna :)