piątek, 13 lipca 2012

Moje nowe "dzieła"

Zanim pochwalę się tym, co ostatnio wymodziłam - pokażę coś "starego" - tylko "inaczej". 
Moja młodsza córcia poleciała popracować na Wyspy. 
Kiedy wróciłam z lotniska, weszłam do jej pokoju i wybuchnęłam śmiechem. 
Nie wiem, co tam się stało. 
Czy to z powodu wyjazdu Darii dziewczynka rwała sobie włosy na głowie, 
czy to szaleńcza tęsknota za chłopakami, z którymi w poprzednim poście oglądała mecz, 
w każdym razie nasza panienka w tym momencie wygląda tak:


Druga sprawa :-)
Koleżanka poprosiła mnie, bym zrobiła notesy dla dwóch dziewczynek.
Pewnie kiedyś nazwałabym to szumnie scrapbookingiem ,
ale odkąd ujrzałam, jakie cuda tworzą dziewczyny -
- mogę tylko napisać, że cięłam i oklejałam. 



I oczywiście coś schrzaniłam. Pudełka. 
Nie wiem czy to wina zbyt cienkiego papieru? Użyłam wizytowego.
- proszę o radę!
W każdym razie boki wyszły za wiotkie i się wywijały :-(



Dokleiłam do środka wstążeczkę, że to niby ma być wiązane - 
-już lepiej, żeby się wywijały do środka, a nie na zewnątrz :-(


A na koniec pokażę coś, z czego jestem bardziej zadowolona :-)
- tu niech zabrzmią fanfary - ta dam!

Uszyłam sobie nową Tildę :-)



Wiem, wiem, ona powinna królować na fortepianie, wśród stosu nut, 
ale myślę, że na mojej komodzie też będzie jej dobrze :-)


 To wszystko, co chciałam pokazać. 
Wracam do kuchni, gdzie piekę urodzinowego torta dla mojej starszej córy :-)

Życzę wszystkim udanego weekendu!

50 komentarzy:

  1. piękna jest :) z a notesikami dzielnie wybrnęłaś i wyglądają ślicznie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniałe prace! Jesteś wszechstronnie utalentowana! Widzę tu ogromny potencjał w wielu dziedzinach;) Scrapowe prace prześliczne, troszke materiałoznawstwa musisz liznąć i możesz działać bez kompleksów!

    OdpowiedzUsuń
  3. Kiedyś próbowałam uszyć taką tańczącą laleczkę i poległam na wywijaniu tych cieniusieńkich rączek :( Tak i leży gdzieś sierotka niedokończona. Twoja jest przepiękna!
    Notesy...hmmm...wszystko jedno czy ich nazwiesz scrapbookingiem czy też nie - wyglądają ślicznie!

    OdpowiedzUsuń
  4. Nowa Tilda jest piękna:)))) a pudełkami nie przejmuj się i tak są śliczne, pozdrawiam:))))

    OdpowiedzUsuń
  5. Po 1.Wszystkiego najlepszego dla córy,
    po 2.zapiśniki świetne ,
    a po 3. od Twojej nowej Tildy nie można oderwać oczu, taka śliczna i na dodatek jeszcze stojąca.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Tilda jest urocza... te rece,jak to uszyc???

    OdpowiedzUsuń
  7. Zapiśniki słodkie, a do Tildy nie można oderwać wzroku, prawdziwa dama w tańcu :)
    Udanego weekendowania!

    OdpowiedzUsuń
  8. Tilda jest super elegancja !, a zapiśniki zrobiłaś prześlicznie :) do pudełka może użyłaś zbyt cienkiego papieru lub za dużo kleju, ale i tak prezentują się bardzo ładnie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. nowa ma włosy prawie takie jak ja :D już ją lubię.

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękna tilda, przypomina mi śpiewaczkę operową :) Bardzo pasuje do Twojej komody. Zapraszam do mnie po wyróżnienie.

    OdpowiedzUsuń
  11. Nieco jej się fryzurka potargała ;))
    Cudne zapiśniki i pudełka ,a lalka bardzo elegancka :)

    OdpowiedzUsuń
  12. tilda niesamowita, no i ten obraz w tle, mogę siedzieć i patrzeć godzinami:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Napisałam mega długi komentarz i mi g o wcieło :(((
    Dzisiaj dopiero mialam trochę czasu, żeby u Ciebie poczytać ...
    I powiem Ci, że wzruszył mnie bardzo twój post o życiu... to nic złego, ze jestesmy takie jakie jestesmy, moze dzieki naszej wrazliwosci tkwi w nas takze ta magia tworzenia i radosci z kazdej rzeczy ktora sie nam uda.
    Notatniki wyszły bardzo fajnie i mam podobny problem z tymi wyginajacymi sie bokami ;/ wybrnelas zawodowo ;)
    No i zaskakuja mnie twoje tildy... zdradz mi prosze z jakiego rodzaju materiału korzystasz w bazie na nie ?

    PS zapraszam tez cichutko na candy u mnie ... ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Prześlicznie:)Cudownie tworzysz:)
    Pozdrawiam serdecznie i słonecznie-Peninia*
    http://peniniaart.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. o rany ta dama jestesm zauroczona. pieknie wyszla a te rozlozone rece... a suknia jak na bal... cudna jest

    z pudeleczkami nie podpowiem bo sie nie znam :( ale moze faktycznie papier za mala gramature mial i nie wytrzymal dod obciazenia.

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Prześliczna nowa Tilda!!! bardzo elegancka, cudnie ubrana. I włosy jakie ma piękne!
    A co do pudełeczek, to może lepiej było z twardszej tektury wyciąć, a później tylko ozdobić tym ślicznym papierem :) Ale i tak Świetnie sobie poradziłaś! I następnym razem będziesz mądrzejsza o to doświadczenie :))
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  17. Masz talent Elu :) Tildy wspaniałe, zapiśniki urocze :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ach,te potargane włosy!Aż strach pomyśleć co też ona wyprawiała z tymi chłopakami po meczu :D

    Zapiśniki urocze.Na widok tego z moim imieniem,aż serce mocniej mi zabiło:)
    Ale nowa Tilda przebija wszystko! Jest piękna! Po prostu widzę jak wiruje w tańcu!
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  19. Ach! :D Naprawdę cudna ta tilda! Nie widziałam jeszcze tak eleganckiej :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Jaka elegancka tilda! Śliczna

    OdpowiedzUsuń
  21. Zapiśniki śliczne :-) a kartoników to ja nie umiem .... jeszcze zrobić :-(
    Ale tilda słuchaj jest PRZEŚLICZNA ....po prostu nie mogę się napatrzeć ....śliczna ech zazdroszczę talentu i cierpliwości :-)
    pozdrawiam ciepło i dziękuję za odwiedziny

    OdpowiedzUsuń
  22. Piękna ta Tilda! Szyć nie umiem ale jak patrzę na takie CUDO to mam ochotę spróbować! Pozdrawiam!!! :)))

    OdpowiedzUsuń
  23. No tak, to się nazywa talent- to ja teraz do maszyny w życiu nie usiądę:)))Twoja Tilda ma w sobie niezwykłą grację i elegancję jest niesamowita. A do pudełek najlepiej użyć papieru o wysokiej gramaturze- wówczas nie będzie się wywijał. Pudełeczka wyglądają uroczo, włożyłaś w nie wiele serca- a to w scrapowaniu (i nie tylko) najważniejsze. Pozdrawiam serdecznie i idę śnić o takiej cudnej Tildzie, położę pod poduszką ksiażkę o podstawach szycia- może mi pomoże-hihi. Serdecznosci posyłam.

    OdpowiedzUsuń
  24. Świetna laleczka. Z pudełkami to stawiam na zbyt dużą ilość kleju w stosunku do grubości kartek. //następnym razem albo wyższa gramatura kartki albo mniej kleju :) Ale ładnie wybrnęłaś.
    http://boniffacy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  25. fiu, fiu, jaka elegancka dama z lali ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Tilda rzeczywiście piękna! A w tej kompozycji bajecznie się prezentuje... Serdecznie dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam :-)))

    OdpowiedzUsuń
  27. Tilda- elegantka, fiu, fiu:)

    OdpowiedzUsuń
  28. przepiękna ta tilda...a i notesy urocze...

    OdpowiedzUsuń
  29. ależ cudna ta panna-śpiewaczka...jej suknia:))))) a pudełeczka i notesiki są śliczne...może faktycznie za cienki papier:))

    OdpowiedzUsuń
  30. Tilda cudna faktycznie taka fortepianowa, no a panienka z tęsknoty za córką chyba w rozpacz popadła :)

    OdpowiedzUsuń
  31. notesiki są cudne!! a tilda..cóż za wytworna dama - boska!

    www.mebelina.blox.pl

    OdpowiedzUsuń
  32. Same cudna, tilda wygląda znakomicie

    OdpowiedzUsuń
  33. Notesiki są piękne, natomiast tildowa lala... marzenie :);):) Dopracowana w każdym szczególe.

    OdpowiedzUsuń
  34. piękna Tilda. Twoje prace są powalające ! cudowne ! mają duszę.

    OdpowiedzUsuń
  35. Piękne laleczki. Jestem wciąż przed.. tzn wciąż się przymierzam do swojej pierwszej:) Zapiśniki przepiękne. Nie znam się na tego typu robótkach i nie przekonuje mnie, że papier za wiotki:) dla mnie są cudne!!! Te kolorki, takie typowo dziewuszkowe! Sliczne, naprawdę!

    OdpowiedzUsuń
  36. Notesiki wyglądają przepięknie - jestem bardzo ciekawa czy to notesy gotowe, czy też sama "składałaś" karteczki? Tworzą fajne kompleciki z pudełkami - wiązanie tylko dodało im dziewczęcego uroku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kupiłam gotowe karteczki z dwiema dziurkami i według ich rozmiaru wycięłam karton na okładkę i oklejałam...

      Usuń
  37. Wszystko jest cudowneeee!!!Ale ta piękność w blond włosach i brązowej sukience chwyciła mnie za serce!!!Prześliczna:)

    OdpowiedzUsuń
  38. Haha, może ona tańczyła rocka i tak jej włoski się od tego szalonego tańca poplątały:):):)
    Notesiki piękne, ale w tej kwestii nie pomogę, bo się nie znam...
    A lalka tilda cudna, niczym z "saskiej porcelany" :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Podziwiam Twoje zdolności. Muszę tu poszperać bo mi sie podoba to miejsce:))

    OdpowiedzUsuń
  40. Nowa Tilda jest super. Jeszcze nigdzie nie widziałam takiej elegantki z tak fantastyczną fryzurą.

    OdpowiedzUsuń
  41. Śliczna i niepowtarzalna Tilda :)

    OdpowiedzUsuń
  42. Prześliczna jest Twoja lala,ma piękne włosy i suknię,wspaniale prezentuje się na komodzie.Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za miłe słowa♥

    OdpowiedzUsuń
  43. Piękna lala i bardzo podoba mi sie mysl przewodnia cytuje "Zamiast nudy, zamiast stresu" Zapraszam też do mnie klubtilda.blogspot.com Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  44. A moze ma Pani pomysl jak uszyc tilde z biustem i w ciazy ?Mi jakos nie idzie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. trzebaby biust i brzuch doszyć później, osobno. Trochę zabawy ale jak uszy doszyć mozna, to i to :-)

      Usuń
    2. Tak tak tylko jak bo ja zapomnialam powiedziec ze to ma byc moja pierwsza tilda i o ich szyciu mam tyle pojecia co poczytalam i popatrzylam na blogu , a wyzwanie podjete ,biust i ciaza blizniacza musi byc. Moze jakos jak krowie na moscie najlepiej z rysunkiem jakims Pani wspomoze?

      Usuń
  45. taka Tilda to cała ja - radosna, roztańczona - tak w/w
    bo nie zawsze skaczę i śpiewam, ale poruszyła moje
    serce - CUUUDNA JEEEST ♥

    OdpowiedzUsuń