wtorek, 24 lipca 2012

Wymianka


Dziś miałam fajny dzień. 
Dostałam paczkę …

Od dawna się zachwycam owieczkami Beatki
Kiedy zaproponowała mi wymiankę - zgodziłam się z ochotą.
 Ale... 
Muszę się do czegoś przyznać ...
Ja nie mam małych dzieci. 
Wydawało mi się, że moje "staruchy" nie będą się cieszyły z przytulanki, 
więc pomyślałam sobie: dobrze zapakuję, schowam, będzie na kiedyś, dla kogoś, za coś ...
... dopóki jej nie zobaczyłam! 
Słuchajcie, jak Ją wyjęłam z koperty - myślałam, że oszaleję z radości :-) 
Beata tak dobrała kolory, że pokój córki jakby tylko czekał na przyjęcie tak miłego gościa. 
Jest po prostu cudowna!
Jeszcze nie wiem, gdzie będzie stała, bo pasuje w kilku miejscach.

 Może na biurku...




Może na komodzie:



Albo na parapecie:



Jedno jest pewne  - z naszego domu na pewno nie odejdzie!
Do tego jest tak starannie uszyta, przyjrzyjcie się, ma majtochy, apaszkę … :-)
Mówię Wam - biegałam z nią po pokoju, skakałam, piszczałam, 
a ja myślałam, że moje dziewczyny są za stare :-)


Z tej radości o mało nie wyrzuciłam innych upominków, 
dopiero stojąc nad wiadrem poczułam, że coś jeszcze w kopercie jest:


 Dziękuję Ci Beatko z całego serca! Sprawiłaś mi naprawdę wielką radość!
 
W zamian za owieczkę do Beatki pojechała moja blondi:


Kładę się spać dobrym humorze :-) Dobranoc :-)


20 komentarzy:

  1. i blondi i owieczka są fantastyczne !

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale cudna wymianka! Wasze prace są zachwycające :))

    OdpowiedzUsuń
  3. cudowna wymianka ... urocza owieczka i piękna blondi :) pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudne są! A i blondi wspaniała:)
    Pozdrawiam, miłej nocki.

    OdpowiedzUsuń
  5. jaka cudna łowiecka;-P jak dla mnie to na komodzie świetnie prezentują się z tildą

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękna owieczka i już widzę, że znalazła sobie koleżankę tildową. Co prawda pokój córki w iście innym jest stylu, ale kolarami na pewno tam pasuje :)
    Twoja blondina tez musiała sprawić Beacie dużą radość.
    Pozdrawiam
    Agnieszka.

    OdpowiedzUsuń
  7. owocna wymiana ;D owieczka faktycznie wpasowała się do nowego otoczenia idealnie ;D

    OdpowiedzUsuń
  8. Wymianka cudowna:)))) na Twoją prośbę, miedzy innymi, zmieniłam zdjęcie profilowe:))) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Owieczka jest śliczna, ale Twoja blondi też jest piękna!

    OdpowiedzUsuń
  10. śliczna jest ta owca i absolutnie nie dziwi mnie Twoja radość, jak ją zobaczyłaś i nie dziwi mnie też ani trochę, to że zostanie z Wami :) Twoja blondi też słodka, bardzo mi się podoba! myślę, że będę częstym gościem w Twoim zakątku "zamiast" :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Obie jesteście zdolniachy! Śliczna wymianka!

    OdpowiedzUsuń
  12. No kobietki tylko pogratulować tych piękności.... Gorące buziaki pa....

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo się cieszę, że moja maluda już się u Ciebie zadomowiła :) Blondi siedzi u mnie koło maszyny i podgląda :) Na biurku super, ale na parapecie koło tego napisu chyba najlepiej !

    OdpowiedzUsuń
  14. Choć nie małe dzieci to jaka radość, ja przyznam się, że też bym się ucieszyła z takiego cudnego prezentu....pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
  15. Witaj!
    Owca faktycznie wspaniała i od razu wywołuje uśmiech, dlatego się nie dziwię Twojemu zachwytowi i radości :-)
    Twój Anioł też wspaniały.
    Dziękuję za wizytę na moim blogu i za udział w candy
    Z pozdrowieniami
    Monika

    OdpowiedzUsuń
  16. Jakie Wy jesteście zdolne!Tylko wymianki robić.Obie lale cudne i tak miłe dla oka.Ja też już nie mam małych dzieci,ale przytuliłabym taką owieczkę,czemu nie?Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  17. no już wiele widziałam na tym blogowym świecie, ale te lale, to cos niesamowitego, fantastyczne, podobają mi się bardzo i te kotki które dla tiny szyłaś i wszystko co tu prezentujesz. Śliczności. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń